poniedziałek, 15 grudnia 2025
Imieniny: PL: Celiny, Ireneusza, Niny| CZ: Radana a Radan
Glos Live
/
Nahoru

Anegdoty z jajami  | 24.06.2016

Czwartkowego popołudnia około dwudziestu członków Miejscowego Koła PZKO w Trzyńcu 1-Stare Miasto spotkało się na tradycyjnej jajecznicy w ogrodzie państwa Zientków. Gospodarz, Stanisław Zientek, bogato raczył gości wesołymi anegdotami na temat wspólnych znajomych i nie tylko.

Ten tekst przeczytasz za 1 min.
Jajecznica wszystkim smakowała. Fot. Norbert Dąbkowski

 

Choć słońce przypiekało bezlitośnie, imprezowicze korzystali z cienia i napojów chłodzących. – Jeszcze do niedawna stał tu piękny ogromny modrzew, który dawał dużo cienia, ale ze względu na sąsiadów musieliśmy go usunąć – mówił Zientek. – W tym ogrodzie spotykamy się już chyba po raz piąty – dodała Zdzisława Lanc, członkini MK PZKO. – Przeważnie na naszą jajecznicę przychodzi nas jakaś dwudziestka, więc jest sympatycznie i kameralnie – uzupełnił Stanisław Wawrosz, również członek trzynieckiego Koła.

Á propos wieku członków wypowiedziała się Maria Stebel, była nauczycielka w polskiej podstawówce na Tarasie. – Nie dość, że średnia wieku w naszym Kole wzrasta, to także nas, Polaków, ogólnie ubywa na terenie Trzyńca.

Czas mijał szybko z wyśmienitą jajecznicą okraszoną nie tylko szpyrkami i szczypiorkiem, ale także śmiesznymi i ciekawymi historyjkami opowiadanymi z werwą przez gospodarza.
 
   

Jajecznica i anegdoty

  
Jajecznica i anegdoty



Może Cię zainteresować.