Przestrzeń bezpośrednio przed budynkiem Biblioteki Regionalnej w Karwinie-Frysztacie zmieniła się pod koniec ub. tygodnia w plac budowy i przez najbliższe tygodnie nim również pozostanie. – Dojście do biblioteki jest ograniczone, nasz oddział jednak działa normalnie – poinformowała kierowniczka Oddziału Literatury Polskiej, Helena Legowicz.
Powodem robót, które rozpoczęły się wokół budynku biblioteki, jest zły stan techniczny historycznych sklepień w podziemiach obiektu. – Chodzi o sklepienia gotyckie z okresu renesansu nawiązujące do budynku z przełomu XVII i XVIII wieku. Zależy nam na tym, by je zachować, dlatego poprosiliśmy o pomoc archeologów – wyjaśnił zastępca prezydenta Karwiny, Karol Wiewiórka.
Jak zaznaczył, kiedy archeolodzy zakończą przeprowadzane w podziemiach badania, miasto będzie mogło przystąpić do sanacji murów budynku. – W czasie trwania robót z pomieszczeń wewnątrz budynku można będzie normalnie korzystać – zapewnił.