Boconowice: Mieszkańcy z trudem dojadą do domów | 17.07.2020
Z Boconowic płyną dwie wieści – dobra i zła. Dobra: mieszkańcy doczekają się wreszcie nowej drogi. Negatywne jest jednak to, że podczas trwania remontu głównej drogi przelotowej przez wieś będą oni mieli ogromne problemy z dojazdem do swoich domów, ograniczone będzie także kursowanie autobusów. Ten tekst przeczytasz za 1 min. 30 s
Kilka lat temu remontowano mostek. Teraz czas na całą drogę. Fot. NORBERT DĄBKOWSKI

Mieszkańcy Boconowic znaleźli w skrzynkach pocztowych ulotki z informacjami od spółki budowlanej Eurovia. Dowiedzieli się, że 20 lipca rozpocznie się podzielony na dwa etapy remont, który ma dobiec końca 31 sierpnia. Dotyczy on całej drogi przelotowej od strony Łomnej po Nawsie. Jej remont będzie obejmował m.in. wykonanie nowego podłoża. „Do czasu oddania do użytku nowej jezdni dojazd do nieruchomości nie będzie możliwy ze względu na różnice poziomów. W czasie remonty nie będą obsługiwane przystanki autobusowe, a właściciele domów będą mogli parkować samochody tylko poza placem budowy, poza aktualnie wykonywanym odcinkiem” – czytamy w ulotce.
– Problem będzie dotyczył większości mieszkańców Boconowic oraz ok. 20 domów leżących na terenie Jabłonkowa – potwierdził w rozmowie z „Głosem” wójt gminy Martin Paduch.
Budowa drogi jest inwestycją wojewódzką, natomiast decyzję o zamknięciu drogi wydał Wydział Inwestycji i Rozwoju Miasta w Jabłonkowie.
– Gminie Boconowice zależy na tym, aby remont zakończył się przed rozpoczęciem roku szkolnego – uzasadnił kierownik wydziału, Radim Sikora. Dodał, że remontu nie da się przeprowadzić, zamykając tylko jeden pas ruchu, ponieważ droga jest wąska, a zastosowana technologia tego nie umożliwia.
Więcej na ten temat piszemy w piątkowym wydaniu "Głosu".