Od razu wyjaśnijmy – KJM to Knihovna Jiřího Mahena, instytucja wielce przychylna Polsce, Polakom, a tym samym od lat zaprzyjaźniona z naszym Klubem POLONUS w Brnie.
Lecz instytucja to przecież ludzie, działacze, a prawdziwym „spiritus movens” w sprawach polskich jest kierowniczka sekcji usług, Jana Šubrowa, osoba w Polsce po prostu zakochana. Warto tu przypomnieć, że wspomniana przychylna atmosfera ma w naszym mieście stare korzenie, bo pierwszym miastem partnerskim Brna w roku 1966 stał się Poznań. Od tego czasu datuje się też współpraca bibliotek – Raczyńskich w Poznaniu i KJM w Brnie.
Z okazji 100. rocznicy powstania Czechosłowacji – 28 października i 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości – 11 listopada, biblioteka zaprosiła Zespół Regionalny „Błędowice”, który przedstawił swój program muzyczno-taneczny „Posłóchejcie szuhajkowie”.
Ale na tym nie koniec, bo w tydzień później KJM przygotowała wykład, który można by roboczo nazwać – dwojakie spojrzenie na Wołyń. Chodzi tu oczywiście o wydarzenia w latach 1943-44. Reporter i publicysta Witold Szabłowski opowiadał o swej książce-reportażu „Sprawiedliwi zdrajcy. Sąsiedzi z Wołynia”, a dwaj czescy uczestnicy wykładu, pochodzący stamtąd, wspominali dzieciństwo tam spędzone, przytoczyli też opowiadania rodziców i dziadków: z jednej strony bolesne dla Polaków wspomnienia rzezi wołyńskiej, a z drugiej niemal nostalgiczne wspomnienia Czechów, którzy się tam osiedlili w drugiej połowie XIX wieku w kilku ośrodkach, uprawiali ziemię, mieli swoje czeskie szkoły, prowadzili spokojne życie.
Opisane imprezy odbyły się 15 i 22 listopada w KJM w Brnie. (og.)