niedziela, 18 maja 2025
Imieniny: PL: Alicji, Edwina, Eryka| CZ: Nataša
Glos Live
/
Nahoru

Było wesoło i pysznie | 22.05.2017

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 45 s
Fot. Małgorzata Bryl

W sobotę odbyła się 8. edycja Kulinarnego Festiwalu „Beskidzkie Kociołki” w ośrodku wypoczynkowym na Pasieczkach w Koszarzyskach. Międzynarodowe jury, w skład którego weszli uznani szefowie kuchni, oceniało potrawy uczniów szkół gastronomicznych z Polski i Republiki Czeskiej.

 

Ósma edycja Kulinarnego Festiwalu „Beskidzkie Kociołki” pod patronatem Konsula Generalnego RP Janusza Bilskiego została zorganizowana przez Towarzystwo Beskidzkich Kucharzy. Celem imprezy jest nawiązanie do tradycji kulinarnych Łuku Karpackiego. „Beskidzkie kociołki” mają dobrą renomę w branży gastronomicznej. Impreza jest odnotowywana na liczących się portalach o tematyce kulinarnej.

– O poziomie organizowanej przez nas imprezy świadczy także ranga jury, które do nas przyjeżdża – zaznacza Henryk Cieślar, pomysłodawca festiwalu. W tym roku swoje zdolności kulinarne zaprezentowały: drużyna z Zespołu Szkół nr 2 w Jastrzębiu-Zdroju, trzy zespoły z Zespołu Szkół Gastronomiczno-Hotelarskich z Wisły oraz dwie grupy ze Szkoły Gastronomicznej w Ostrawie. Uczniów oceniało jury w składzie: Agnieszka Hajbura-Michałowska, Daniel Jakubiec, Janusz Krzywoń, Carlos Gonzalez-Tejera oraz Wiesław Wróblewski. Dodatkowo niezależnie od jurorów potrawy oceniały także Ewa Staniek i Ewa Stempek, zasiadające w tzw. jury konsumenckim.

Oprócz „Beskidzkich Kociołków” skierowanych do młodzieży, rokrocznie odbywa się impreza, której odbiorcami są profesjonalni kucharze. – Kulinarny Festiwal „Beskidzkie Kociołki” dla profesjonalistów organizujemy co roku w innym państwie, w Czechach, Polsce lub Słowacji. W tym roku zawita 4 czerwca w Żywcu. Podobnie do festiwalu dla młodzieży także ma ósmą edycję – informuje Wiesław Wróblewski.




Może Cię zainteresować.