_-_transp.png)
Tym razem udamy się na południe Śląska Cieszyńskiego, pod historyczną granicę prusko-austriacką, by po raz pierwszy w naszej wędrówce po regionie odwiedzić Żabi Kraj. Pozwolę sobie zacząć od największej wsi gminy Strumień, czyli Pruchnej (lub Próchnej, jak kto woli), a to nieprzypadkowo – jako rodzinną miejscowość dwóch moich dziadków darzę ją szczególnym sentymentem. Wiele mógłbym o niej opowiadać, ale tym razem pragnę przedstawić czytelnikom tylko jedno szczególne miejsce...
Izba Regionalna im. Emilii Michalskiej mieści się przy Gminnym Centrum Integracji
Wsi od 2010 roku. Przeniesiona została tu wówczas
z Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Strumieniu, którego oddział stanowi
również dzisiaj. Od kilkunastu lat prowadzi ją Henryka Brańczyk: matematyczka,
emerytowana dyrektorka szkoły w Drogomyślu i „par excellence” historyczka-amatorka. Osoba o niezwykle otwartym
umyśle, która o Pruchnej wie wszystko, a jeśli nie, to nad tym pracuje.
Miejsce nie bez powodu nosi imię Emilii Michalskiej, lokalnej artystki urodzonej w 1906 roku. W pisarskim i malarskim dorobku pruchnianki szczególne miejsce zajmuje bowiem Śląsk Cieszyński, a przede wszystkim ukochana rodzinna miejscowość.
Kolejny, czwarty odcinek nowego cyklu „Podróże małe i duże. Jakub Skałka poleca” ukaże się w piątkowym „Głosie”.