Czechy: Od niedzieli 27 grudnia nowe obostrzenia. Większość dzieci nie wróci do szkół 4 stycznia | 23.12.2020
Ten tekst przeczytasz za 2 min. 45 s
Fot. MZCR
Od niedzieli 27 grudnia w Republice Czeskiej będzie obowiązywał najwyższy stopień zagrożenia epidemicznego - poinformował w środę na konferencji prasowej minister zdrowia Jan Blatný. Co to oznacza? 
Zaraz po świętach w niedzielę zaczną obowiązywać obostrzenia określone w ramach pięciostopniowej skali systemu przeciwepidemicznego. Stopień 5., najwyższy, oznacza m.in. zamknięcie sklepów i punktów usługowych. Pozostaną tylko te, które oferują produkty pierwszej potrzeby. Rząd postanowił także, że w marketach możliwy będzie jedynie zakup artykułów spożywczych.
- Jeżeli nie wprowadzilibyśmy żadnych zmian, pod koniec roku osiągnęlibyśmy liczbę 15 tys. zachorowań na dzień i 7 tys. hospitalizowanych. Nikt z nas nie chce do tego dopuścić - tłumaczył decyzję rządu minister Blatný.
Od 27 grudnia w Czechach będzie obowiązywała godzina policyjna od 21. do 5. rano. Jak poinformował szef resortu zdrowia, od tego obostrzenia nie będzie żadnych odstępstw. - Prosimy, aby każdy świętował sylwestra w kręgu rodziny - dodał.
Obostrzenia wprowadzone w ramach 4. stopnia PES będą obowiązywały do 26 grudnia. W wigilię sklepy i punkty usługowe mogą być otwarte do godz. 12. Możliwe będzie także wzięcie udziału w pasterce.
Ponadto nie będzie obowiązywał zakaz sprzedaży w niedzielę - te sklepy, które pozostaną od 27 grudnia otwarte, będą mogły prowadzić sprzedaż także w ten dzień.
Od 4 stycznia szkoły powrócą do nauczania zdalnego. Tylko przedszkola, szkoły specjalne oraz 1. i 2. klasy szkół podstawowych będą działały stacjonarnie.
Obostrzenia wprowadzone w ramach obowiązywania 5. stopnia PES zostaną utrzymane aż do 10 stycznia. Następnie czeski rząd na podstawie aktualnych danych zadecyduje o ewentualnej zmianie.
Stan wyjątkowy w Czechach został po raz kolejny wydłużony - będzie on obowiązywał do 22 stycznia. Szczepienia w kraju rozpoczną się w niedzielę rano, jako pierwsi szczepionkę otrzymają pracownicy służby zdrowia oraz hospitalizowani seniorzy.