Ankieta dostępna jest na stronie www.menimehlavni.cz. Pytania dotyczą zarówno stanu obecnego ulicy, jak i zmian, które mogłyby zostać zaprowadzone w przyszłości. Respondenci mogą się w niej wypowiedzieć nt. czystości, bezpieczeństwa, ruchu i ogólnego wyglądu Głównej, a także ustosunkować się np. do możliwości przekształcenia arterii w deptak dla pieszych czy miejsce, na którym mogłyby się odbywać publiczne imprezy plenerowe. Odpowiedzi, które nadejdą do końca września, miasto chce uwzględnić w projekcie remontu drogi. Prócz tego ankiety będą adresowane bezpośrednio do osób, które na Głównej mieszkają, posiadają nieruchomości, pracują lub prowadzą firmę. 

 

 

– Ulica Główna jest jedną z ikon miasta. Kiedy Cieszyn rozrastał się na lewy brzeg Olzy, pierwsze zabudowania wyrosły właśnie tutaj. Dziś to arteria, która łączy nasze miasto z Cieszynem. Również tutaj hałasują samochody, a sama ulica sprawia wrażenie zaniedbanej. Chcemy to zmienić. Dlatego pytamy naszych mieszkańców, czy życzą sobie ulicy Głównej bez samochodów albo wystarczy złagodzenie ruchu drogowego, czy chcieliby więcej zieleni, a może marzy im się zupełnie coś innego – mówi burmistrz Gabriela Hřebačkowa, dodając, że na temat Głównej planowane są publiczne debaty z udziałem mieszkańców oraz specjalistów od architektury, transportu czy historii.

Niektórym mieszkańcom nie podoba się jednak, że miasto pyta cieszyniaków o opinie w niewłaściwym momencie bez wcześniejszego przedstawienia im koncepcji przebudowy ulicy Głównej opartej o rozpoznanie historyczne i urbanistyczne obszaru. Tym bardziej, jak zauważa Katerina Krainowa-Byrtusowa w swoim przyczynku opublikowanym w internecie, że Czeski Cieszyn na realizację ankiety, strony internetowej i organizacji debaty publicznej zawarł z firmą doradczą BeePartners umowę na 300 tys. koron. Jej zdaniem, miasto ponownie trwoni publiczne pieniądze, ponieważ tymi sprawami równie dobrze mogli się zająć pracownicy ratusza.

Remont ulicy Głównej zostanie przeprowadzony najwcześniej w 2023 roku.