- Dziękuję panu premierowi za zaufanie, którym mnie obdarzył. Dziękuję lekarzom i pielęgniarką, za ich pracę, którą podziwiam. Dziękuję moim współpracownikom w ministerstwie - mówił Vojtěch. - Nie mam się czego wstydzić.
Szef czeskiego resortu zdrowia wyjaśniał, że koronawirus nie pozwala mu dokończyć procesu zmian systemowych, który zapoczątkował wraz z objęciem swojej funkcji. - Stałem się ministrem covidu, a problem pandemii rozwiązywaliśmy w dzień i w nocy - dodał.
W reakcji na decyzję ministra premier Andrej Babiš napisał na Twitterze, że Vojtěch wykonał w resorcie więcej pracy niż większość jego poprzedników. - Jestem przekonany, że gdyby nie musiał większości swojej energii spożytkować na walkę z koronawirusem, byłby w przyszłości wspominany jako najlepszy minister zdrowia.
Udělal na ministerstvu víc práce než většina jeho předchůdců. A boj s první vlnou viru zvládnul neuvěřitelně. Chápu, že už toho na něj muselo být moc, že byl znechucený politikou a médii a rozhodl se odejít. Děkuju mu. Za vše. A přeju mu v životě i další kariéře jen to nejlepší.
— Andrej Babiš (@AndrejBabis) September 21, 2020
Prezident republiky ?? Miloš Zeman přijme v pondělí dne 21. září 2020 ve 14:00 hodin na zámku v Lánech prof. Romana Prymulu.
— Jiří Ovčáček (@PREZIDENTmluvci) September 21, 2020