środa, 9 lipca 2025
Imieniny: PL: Hieronima, Palomy, Weroniki| CZ: Drahoslava
Glos Live
/
Nahoru

Dożynki w dziesięć dni  | 29.08.2020

Działacze Miejscowego Koła PZKO w Hawierzowie-Suchej zaprosili w sobotę na tradycyjne Dożynki Suskie. – Na zorganizowanie imprezy mieliśmy zaledwie dziesięć dni. Przygotowaliśmy ją jednak przede wszystkim dlatego, by nasi członkowie i sympatycy nie zapomnieli, jak się wspólnie bawi – żartował Franciszek Jasiok, prezes Miejscowego Koła PZKO.

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 15 s
Fot. Witold Kożdoń

Dożynkowa biesiada jak zwykle trwała w ogrodzie obok świetlicy PZKO. Program artystyczny zapewnił Zespół Pieśni i Ruchu Nieskoordynowanego „Niezapominajki”. – Wszystko, co dziś tutaj zabrzmi, będzie dedykowane świętu plonów. Przygotowaliśmy zaś tradycyjnie repertuar wpadający w ucho. Na dożynkach od początku do końca powinno być bowiem wesoło – przekonywał Henryk Kiedroń.

Członkowie „Niezapominajek” przekazali także tegorocznym gazdom wieniec dożynkowy. A byli nimi w tym roku Urszula i Józef Słowikowie. – Zwyczajem naszych przodków dziękujemy za tegoroczne plony i rolniczy trud. Dziękujemy zaolziańskiej ziemi za jej hojne dary. Dziękujemy za piękny, dożynkowy wieniec, za zebrane kłosy zbóż złożone na nasze ręce, za nowy chleb. Obiecujemy ten bochen chleba sprawiedliwie dzielić – mówił Józef Słowik, który zauważył również, że rolniczy trud kojarzy się z pracą suskiego Koła PZKO. – U nas także trzeba najpierw zasiać, by po czasie zebrać plon. Pozwólcie więc jak najserdeczniej podziękować wszystkim naszym członkom i sympatykom za ich całoroczny wkład w działalność naszego koła. Radujmy się dziś i weselmy. Niech się nam darzy – stwierdził.




Może Cię zainteresować.