Ten temat powraca latem z dokładnością japońskich pociągów. Czy w Beskidach grasują niedźwiedzie? Tak.

Według relacji naocznych świadków co najmniej jednego niedźwiedzia widziano w lipcu w okolicach Janowic i Baszki w morawskiej części Beskidów. Miejscowi myśliwi twierdzą, że chodzi o "nastolatka", który przywędrował w te okolice ze Słowacji. Równocześnie ostrzegają, by w trakcie tropienia grzybów głośno ze sobą rozmawiać. To podobno najlepsza recepta na odstraszenie drapieżnika. Przypomnijmy, że kilka lat temu dorosły niedźwiedź przechadzał się nawet po Wędryni, regularnie na jego ślady można zaś trafić na drugim najwyższym szczycie Beskidów - Smrku.