piątek, 19 kwietnia 2024
Imieniny: PL: Alfa, Leonii, Tytusa| CZ: Rostislav
Glos Live
/
Nahoru

Hadyna w słowie i muzyce  | 23.09.2019

Polski Związek Kulturalno-Oświatowy oraz Kongres Polaków w RC wspólnie uczcili Rok Stanisława Hadyny. Impreza pt. „Świat muzyki i słowa Stanisława Hadyny” odbyła się w sobotę w Domu PZKO w Mostach koło Jabłonkowa. W środę upłynie 100 lat od narodzin założyciela Zespołu Pieśni i Tańca „Śląsk”. 

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 30 s
ZPiT „Śląsk” reprezentowała grupa śpiewaków. Fot. Szymon Brandys

 

– Stanisław Hadyna, nasz wielki rodak z niedalekiej Karpętnej, był nie tylko założycielem państwowego zespołu „Śląsk”, ale też zadbał o naszą kulturę ludową Śląska, o kulturę nas – górali beskidzkich. Jeździł w poszukiwaniu głosów po Istebnej, Koniakowie i Jaworzynce, ponieważ tam folklor trzymał się jeszcze bardzo dobrze. Tu u nas ludzie pracowali w hutach, na kopalniach, dlatego nie nosili już strojów ludowych na co dzień i autentyczna kultura ludowa nie była już taka żywa – zwrócił uwagę Andrzej Niedoba, wójt Mostów oraz prezes MK MZKO, pełniący honory gospodarza wieczoru. Szczegółowo o życiu i twórczości Hadyny opowiadał prof. Daniel Kadłubiec, inicjator imprezy. 
 


Impreza poświęcona kompozytorowi, założycielowi zespołu muzycznego nie mogłaby się obejść bez muzyki ludowej, którą Hadyna promował, opracowywał i podnosił na wyżyny artystyczne. Przez scenę przewinęli się wykonawcy z obu stron granicy. Z Istebnej przyjechały zespoły: „Istebnianki”, „Leszczynianie”, „Wałasi”, trio Wałach – Golec – Żupański, z Jabłonkowa kapela „Lipka”. Mosty reprezentowała „Polynica”. Zwieńczeniem wieczoru był występ śpiewaczy siedmioosobowej reprezentacji ZPiT „Śląsk”. Z ust śpiewaków płynęły dobrze znane publiczności piosenki: „Karolinka”, „Starzyk”, „Gdybym to ja miała”, „Hej tam w dolinie”, „Szła dzieweczka”, „Od Siewierza jechał wóz”. Niedoba zwrócił uwagę, że publiczność mogła dzięki różnorodnym występom porównać folklor w jego autentycznej postaci z bardziej artystycznymi aranżacjami. 

Po oklaskach na stojąco gospodarz zaproponował, żeby imprezę zakończyć piosenką z Karpętnej, którą „znają wszyscy”. I tak sala zabrzmiała chóralnym „Na Karpyntnej zdechnył kóń, dejmy se po półce…”. 

Impreza poświęcona Hadynie otrzymała dofinansowanie z Ministerstwa Kultury RC, województwa morawsko-śląskiego, Fundacji „Pomoc Polakom na Wschodzie” oraz Funduszu Rozwoju Zaolzia Kongresu Polaków.
 
Więcej o koncercie „Świat muzyki i słowa Stanisława Hadyny” napiszemy we wtorkowym wydaniu "Głosu".


 
 
 
Świat muzyki i słowa Stanisława Hadyny. Fot. Szymon Brandys. Kliknij, aby obejrzeć wszystkie zdjęcia.


 



Może Cię zainteresować.