Medycyna, a szczególnie jedna z jej dziedzin, onkologia, której nazwa wciąż jeszcze budzi wśród większości ludzi niepokój, były tematem październikowego wykładu Międzygeneracyjnego Uniwersytetu Regionalnego PZKO. Temat, jak i nazwisko wykładowcy, lekarza światowej sławy, Stanisława Czudka, przyciągnęły w czwartek do auli Polskiego Gimnazjum im. Juliusza Słowackiego w Czeskim Cieszynie dziesiątki słuchaczy.
Pierwszą część czwartkowego wykładu Czudek poświęcił chirurgii robotycznej. Jej początki sięgają przełomu XX i XXI wieku, zaś pierwotna jej myśl zrodziła się w środowiskach armii amerykańskiej i NASA. – W 1999 roku do programu NASA, który działa do dziś, wybrano 50 chirurgów. Jeden z nich powinien w przyszłości przeprowadzić pierwszą operację z Ziemi na stację kosmiczną, na księżyc lub w przeciwnym kierunku. Ja też znalazłem się w tym doborowym towarzystwie – przyznał prelegent, precyzując, że chirurgia robotyczna pozwala chirurgowi, który ma przed sobą na monitorze obraz 3D, przeprowadzić za pomocą joysticków operację nawet na bardzo dużą odległość.
Właściwa część wykładu dotyczyła jednak onkologii. – Moją domeną są nowotwory. Nie wiem, czy to dlatego, że tak się to wszystko poukładało, czy dlatego, że zawsze lubiłem wyzwania, a może po prostu chciałem nieść pomoc pacjentom – zastanawiał się Czudek. Przyznał jednak, że chociaż medycyna w wielu obszarach poszła szalonym tempem do przodu, to dziedzina, z którą nadal przegrywa, jest właśnie onkologia. – Każdy z obecnych tutaj wie, co oznacza słowo rak. Każdy ma w swojej rodzinie lub wśród znajomych kogoś, kto choruje lub chorował na raka – zauważył onkochirurg, dodając, że według statystyk, w skali całego świata co trzeci człowiek zachoruje na raka. Sęk w tym, że nowotwory wciąż o kilka kroków wyprzedzają medycynę. – Chorób nowotworowych jest coraz więcej i mają coraz to bardziej dziwaczne postaci, z którymi medycyna nie zawsze sobie radzi – stwierdził wykładowca, po czym po krótce przybliżył metody stosowane w terapii nowotworowej. Podkreślił również, że dziś pacjent chory na raka dzięki dostępnym środkom przeciwbólowym nie musi już cierpieć.