Jelito z kapustą na wigilijnym stole. I skąd szczeka ten pies? | 09.12.2021
Tradycje, zwyczaje, a także wierzenia bożonarodzeniowe na Śląsku Cieszyńskim oraz te związane z adwentem przypomniał na ostatnim w 2021 roku wykładzie Międzygeneracyjnego Uniwersytetu Regionalnego (MUR) w Czeskim Cieszynie dr hab. Grzegorz Studnicki, etnolog i etnograf z Uniwersytetu Śląskiego. Ten tekst przeczytasz za 1 min. 30 s
Dr hab. Grzegorz Studnicki z Uniwersytetu Śląskiego przybliżył tradycje i wierzenia świąteczne na Śląsku Cieszyńskim. Fot. Łukasz Klimaniec
W niezwykłą, blisko dwugodzinną podróż po tradycjach, zwyczajach i wierzeniach związanych z okresem adwentu Bożego Narodzenia na Śląsku Cieszyńskim zabrał w środę 8 grudnia słuchaczy MUR-u dr hab. Grzegorz Studnicki, etnolog i etnograf z Uniwersytetu Śląskiego. Ostatni w 2021 r. wykład MUR-u był okazją do zaprezentowania świątecznych tradycji sprzed lat i zestawienia ich z współczesnością.
Słuchacze dowiedzieli się m.in. że adwent na wzór Wielkiego Postu trwał 40 dni i zaczynał się 11 listopada na św. Marcina, poznali genezę powiedzenia „najlepsza gęsina na świętego Marcina”, a na prezentowanych na ekranie przez dra Studnickiego ponad 120 zdjęciach zobaczyli unikatowe fotografie dotyczące np. chodzynio Mikołajów w Istebnej, a także usłyszeli, co onegdaj stało na wigilijnym stole.
Okazało się, że ryba w Beskidach wcale nie królowała na tej wyjątkowej wieczerzy, bo góralom po prostu trudno było ją zdobyć. W efekcie jadło się np. jelito z kapustą i ziemniakami, zupę grochową, strucle, zawijoki czy potrawy mączne. A jednym z wierzeń wigilijnej nocy było nasłuchiwanie przez panny, skąd dobiega szczekanie psa – według wierzeń z tej strony miał pochodzić jej przyszły mąż.
Środowy wykład MUR-u uświetnił znakomity występ Karola Suszki, który recytował wiersze Adama Sikory.
Więcej w papierowym wydaniu Głosu.