– Stopniowe wygaszanie działalności górniczej oraz ustawanie wpływów wydobycia umożliwiło nam, zgodnie z ustawą o górnictwie, zwrócenie się do Ministerstwa Środowiska z wnioskiem o złagodzenie warunków ochrony złóż węgla kamiennego w Karwińskiem. We Frensztackiem stało się to możliwe dzięki decyzji o likwidacji Kopalni Frensztat. Ministerstwo pozytywnie rozpatrzyło nasze wnioski. To ułatwi życie wzystkim, którzy chcą w tych miejscach budować – wyjaśnił Josef Lazárek, dyrektor zakładu Darków przedsiębiorstwa państwowego DIAMO. Zakład ten zajmuje się likwidacją nieczynnych kopalń oraz usuwaniem skutków wydobycia. 

Ułatwienie dotyczy określonych obszarów w Karwinie, Orłowej, Dąbrowie i Suchej Górnej, a prócz tego kilku miejscowości w powiatach Frydek-Mistek, Nowy Jiczyn i Wsecin – m.in. Frensztatu i Rożnowa pod Radhoszczem, Trojanowic, Kończyc pod Ondrzejnikiem. 

– Praktycznie bez specjalnych wymogów technicznych oraz stanowiska Urzędu Górniczego można budować w karwińskim Starym Mieście, gdzie spółka węglowa w 2020 roku podjęła decyzję o zaniechaniu eksploatacji tutejszych złóż. Ostatnie prace wydobywcze były tam prowadzone w latach 1988-1993 i wpływy wydobycia nie są już odczuwalne. W pozostałych miejscach, gdzie wpływy te są jeszcze zauważalne, nadal stawiane są pewne wymogi – sprecyzowała rzeczniczka DIAMO Jana Dronská.