Jaromír Nohavica nie wystąpi w sali koncertowej Instytucji Kultury im. Krystyny Bochenek „Katowice Miasto Ogrodów" w Katowicach. Miasto wypowiedziało organizatorowi tego koncertu umowę na wynajem sali. Powodem mają być proputinowskie sympatie czeskiego barda.

Jaromir Nohavica miał wystąpić w Katowicach w sali koncertowej Instytucji Kultury im. Krystyny Bochenek „Katowice Miasto Ogrodów" na początku kwietnia. Jednak we wtorek 1 marca prezydent Katowic Marcin Krupa na swoim facebookowym profilu poinformował, że koncertu nie będzie.

– Okazało się, że to osoba sympatyzująca z Putinem – jednym z największych zbrodniarzy naszych czasów. Dlatego decyzja o odwołaniu tego koncertu była jedyną słuszną, jaką można było podjąć. Nie wyobrażam sobie, by w obliczu tragedii, jaka dzieje się tuż za naszą wschodnią granicą, gdzie Ukraina walczy z najazdem wojsk rosyjskich wysłanych przez Putina, promować artystę, który z rąk tej samej osoby dumnie odbiera medal – napisał prezydent Katowic.

Chodzi o to, że w 2018 roku Jaromír Nohavica, został uhonorowany przez Władimira Putina Medalem Puszkina, rosyjskim odznaczeniem przyznawanym za zasługi w dziedzinie kultury, sztuki i literatury. Czeski bard osobiście odebrał to odznaczenie od rosyjskiego przywódcy.

Łukasz Kałębasiak, rzecznik prasowy „Katowic Miasta Ogrodów", z którym rozmawialiśmy zaznaczył, że decyzja o odwołaniu koncertu Nohavicy została podjęta w geście solidarności z Ukrainą.

– To była trudna decyzja, ważyliśmy wszystkie „za” i „przeciw” – podkreślił Kałębasiak zastrzegając jednocześnie, że nie jest to próba cenzury znanego im barda, który występował już przed katowicką publicznością. Trudno jednak pogodzić akcje podejmowane na rzecz pomocy dla napadniętej przez Rosję Ukrainy z występem artysty, który nie wypiera się swoich relacji czy sympatii do Władimira Putina.

– Organizator koncertu przyjął naszą argumentację ze zrozumieniem, choć nie jest to dla niego łatwa sytuacja – przyznał Kałębasiak. Dodał, że najpewniej w ciągu kilku dni organizator koncertu podejmie decyzję, co w tej sprawie zrobić.