Królewski akt odnaleziony po stu latach | 04.04.2018
Ten tekst przeczytasz za 1 min. 15 s
Najstarszy dokument dotyczący Łodzi zaginął prawie sto lat temu. Fot. ARC Urzędu Miejskiego w Łodzi
Niecodziennego odkrycia dokonał w marcu Krzysztof
Laszkiewicz, pasjonat historii z Głowna w województwie łódzkim. Odnalazł on podpisany
przez króla Władysława Jagiełłę dokument z 1433 roku. W dokumencie tym monarcha
potwierdził prawa miejskie Łodzi, nadane 10 lat wcześniej.
Odnaleziony „Przywilej renowacyjny”, który odnawiał prawa
miejskie nadane Łodzi w 1423 r., jest najstarszym zachowanym dokumentem
dotyczącym tego miasta. W tym samym dokumencie król rozszerzał dobra biskupów
włocławskich, co miało być rekompensatą za szkody poniesione w wojnie z zakonem
krzyżackim.
Historyczny akt odnalazł po raz pierwszy ksiądz
Stanisław Muznerowski w Archiwum Kapituły Katedralnej we Włocławku w trakcie pracy
nad publikacją z 1922 r. „Przyczynki do monografii Łodzi”. Co działo się później
z tym dokumentem, nie wiadomo. Powszechnie sądzono, że zaginął. Krzysztof
Laszkiewicz nie ujawnia na razie, jak wpadł na trop zaginionego dokumentu. –
Rozumiem, że to wydaje się niewiarygodne. Ale tak to właśnie jest z odkryciami –
stwierdził w rozmowie z dziennikarzami. Pasjonat historii zdradził jednocześnie,
że planuje publikację książki o losach swego znaleziska.