wtorek, 18 marca 2025
Imieniny: PL: Edwarda, Narcyza, Zbysława| CZ: Eduard
Glos Live
/
Nahoru

Lato na lodzie | 11.07.2018

Lato w pełni, tymczasem kilkudziesięciu łyżwiarzy spędza lipiec na stadionie zimowym. W trzynieckiej Werk Arenie trwają intensywne próby do musicalu „Królewna Śnieżka na lodzie” („Sněhurka na ledě”), który będzie miał premierę 5 października. „Głos” jest partnerem medialnym projektu.

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 30 s
We wtorek odbyła się próba otwarta dla mediów. Fot. DANUTA CHLUP

Próby do muzycznej baśni rozpoczęły się na początku lipca. Łyżwiarze – aktorzy mają już za sobą kilka intensywnych dni tańca na lodowej tafli. Wśród nich są także dzieci z klubów łyżwiarstwa figurowego w Trzyńcu, Czeskim Cieszynie i Cieszynie. Jest kilkoro uczniów z polskich szkół z naszego terenu. Bracia bliźniacy, Adam i Andrzej Kołorzowie z Hawierzowa, przyznają, że trochę szkoda im wakacji, ale zdążą nacieszyć się jeszcze słońcem, ponieważ w sierpniu, kiedy nie będzie już prób, pojadą nad morze. Są zresztą przyzwyczajeni do regularnych i intensywnych treningów łyżwiarskich, odbywających się sześć razy w tygodniu.

Podobnie jest z ich młodszą koleżanką, 7-letnią Anią Kożuch, uczennicą polskiej podstawówki w Trzyńcu I. – Ania zaczęła uprawiać łyżwiarstwo w wieku czterech lat. Taki musical to jednak coś innego niż codzienny treningowy dryl. Cała rodzina nie może doczekać się premiery – śmiała się Halina Kożuch, mama łyżwiarki, kiedy po południu odbierała córkę z Werk Areny.

Dzieci występujące w musicalu grają nieraz po kilka ról. Będą paziami, lustrami, gwiazdeczkami, kwiatkami. Oddaliśmy głos trenerowi łyżwiarzy, Czesławowi Ściskale: – Wybierałem razem z panią choreograf dzieci i młodych zawodników nie tylko z trzynieckiego klubu, ale też z Cieszyna i Czeskiego Cieszyna. Do 15 lipca musimy mieć gotowe układy dla wszystkich ról. O musicalu dowiedziałem się gdzieś na przełomie lutego i marca. To było dla mnie ogromne wyzwanie. Ucieszyłem się, ale równocześnie zdałem sobie sprawę, że to olbrzymia odpowiedzialność, ponieważ chodzi o pracę zespołową. Jest tutaj blisko 60 łyżwiarzy, do tego dochodzą choreografowie, producenci, reżyser i tak dalej.

O nowym wyzwaniu i odpowiedzialności mówiła także Stanisława Hauerowa, dyrektor Domu Kultury „Trisia” , który jest producentem musicalu. – Prawie wszystko musi być gotowe już teraz, w lipcu. We wrześniu będzie już tylko przymierzanie strojów, próby oświetlenia, dźwięku, szlifowanie całości przed premierą – powiedziała naszej gazecie. – Dla Domu Kultury produkcja musicalu na lodzie jest całkowicie nowym doświadczeniem. W dodatku po raz pierwszy realizujemy projekt, który będzie miał swoje tournée, także zagraniczne. Chcielibyśmy wyjechać z musicalem do Polski, na Słowację. Zobaczymy, co wszystko uda się zrealizować – dodała dyrektorka.

Cały tekst ukaże się w piątkowym drukowanym „Głosie”.



Może Cię zainteresować.