_-_transp.png)
Praca dla pielęgniarek i lekarzy. Oferty tej treści można znaleźć na stronach internetowych niemal każdego szpitala w regionie. I chociaż większość placówek zaznacza, że brak personelu na razie jej nie doskwiera, nowych pracowników starają się pozyskać na różne sposoby. Jednym z nich są pieniądze.
Zachęty finansowe w wysokości 20 tys. koron dla pielęgniarek wprowadził ostatnio Szpital Miejski w Boguminie, by wypełnić lukę po odchodzących siostrach i zwabić nowe. Brak pielęgniarek, o które, według kierownictwa bogumińskiej placówki, toczą walkę okoliczne szpitale, to jeden problem. Drugim są lekarze. Pod koniec ub. roku złożył tu rezygnację ordynator oddziału chirurgii oraz lekarz operator. Szpital pozyskał już co prawda na ich miejsce nowych doświadczonych chirurgów, przez cały czas musi jednak trzymać rękę na pulsie.
Tymczasem kierownictwo Szpitala w Karwinie-Raju przyznaje otwarcie, że brakuje im lekarzy niektórych specjalizacji. – Chodzi o lekarzy specjalizujących się w zakresie interny, radiologii, anestezjologii i pediatrii – przybliża sytuację rzeczniczka szpitali w Karwinie i Hawierzowie, Radmila Fleischerová, dodając, że w najbliższym czasie szpital będzie przeprowadzać rekrutację pielęgniarek, które chciałyby podjąć pracę na oddziale intensywnej opieki pozabiegowej w Orłowej. Kampania, która ruszy już niebawem, obejmuje zachętę finansową dla zgłaszających się sióstr.
Więcej w sobotnim, papierowym "GL".