75 lat temu oddziały Armii Czerwonej wyzwoliły niemiecki nazistowski obóz KL Auschwitz-Birkenau, w którym Niemcy zamordowali 1,1 mln kobiet, mężczyzn i dzieci; 90 proc. wszystkich ofiar stanowili Żydzi. Dziś o 15.30 przed Bramą Śmierci rozpoczną się główne obchody rocznicowe. Transmisja na auschwitz.org i YouTube.
Już o 8:30 pierwszym akcentem poniedziałkowych uroczystości było złożenie kwiatów i zapalenie zniczy przez byłych więźniów obozu wraz z prezydentem Andrzejem Dudą przed Ścianą Śmierci przy bloku 11, czyli w miejscu, gdzie Niemcy rozstrzelali ok. 5,5 tys. osób (przede wszystkim Polaków).
Prezydent RP @AndrzejDuda razem z byłymi więźniami niemieckiego obozu Auschwitz oraz ocalałymi z Zagłady oddał hołd ofiarom pod Ścianą Straceń, która znajduje się obok Bloku nr. 11.#Auschwitz75 pic.twitter.com/1tXUGxepbP
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) January 27, 2020
27 stycznia obchodzimy Międzynarodowy Dzień Pamięci o Ofiarach Holokaustu. Jako motto tegorocznych obchodów wybrano słowa: "Mamy straszne przeczucie, gdyż wiemy". Ich autorem jest Załmen Gradowski, polski Żyd, członek Sonderkommanda w Birkenau. Była to grupa więźniów zmuszanych do usuwania ciał zgładzonych. Gradowski opisał w obozie w języku jidysz grozę zagłady.
W popołudniowych uroczystościach wezmą udział przedstawiciele 60 krajów i organizacji międzynarodowych, duchowni różnych religii. Najważniejszymi gośćmi będą jednak ocaleni więźniowie Auschwitz. Do Miejsca Pamięci przyjechało ich ok. 200, m.in. z Polski, Stanów Zjednoczonych, Kanady, Izraela i Australii. Czworo z nich ma zabrać głos podczas centralnej ceremonii, którą na żywo transmitować będzie Muzeum w Oświęcimiu od 15:30 na YouTube i stronie internetowej auschwitz.org.
„Konzentrationslager Auschwitz” (KL Auschwitz, z niemieckiego: obóz koncentracyjny Auschwitz) to nazwa państwowego niemieckiego obozu koncentracyjnego utworzonego przez niemieckich nazistów w 1940 r., w czasie drugiej wojny światowej, na obrzeżach miasta Oświęcimia, włączonego wraz z tą częścią okupowanej przez Niemcy Polski do Trzeciej Rzeszy.
Jest to najbardziej rozpoznawalny symbol Holokaustu i miejsce ludobójstwa na świecie. Nigdy, w żadnym innym obozie lub ośrodku zagłady, esesmani nie wymordowali tak wielkiej liczby Żydów pochodzących prawie z całej okupowanej przez Niemców Europy. Polacy stanowili blisko 40% zarejestrowanych więźniów Auschwitz. W obozie osadzeni też zostali i ginęli: Romowie, sowieccy jeńcy wojenni i więźniowie ponad dwudziestu narodowości.
#Polska stoi na straży pamięci Ofiar Holokaustu.
6 milionów Żydów w Europie, w tym około 3 milionów polskich Żydów, padło ofiarą zbrodniczej machiny Rzeszy Niemieckiej.#Auschwitz75 pic.twitter.com/5xFC5ixsc4— Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP (@MSZ_RP) January 26, 2020
Spośród 1,3 mln deportowanych do Auschwitz śmierć poniosło co najmniej 1,1 mln:
„Prawda o Holokauście nie może umrzeć. Nie wolno jej zniekształcać ani instrumentalizować dla jakichkolwiek celów. W imię świętej pamięci o zagładzie Żydów oraz przez szacunek dla pozostałych ofiar dwudziestowiecznych totalitaryzmów – nie możemy i nie będziemy tego tolerować. Nie ustaniemy w wysiłkach, aby świat pamiętał o tej zbrodni. Oraz by nic podobnego już się nie powtórzyło” – napisał w przesłaniu opublikowanym na stronie prezydent.pl Andrzej Duda. Polski prezydent objął honorowy patronat nad obchodami 75. rocznicy wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz.
75 lata temu ponad 7,000 więźniów niemieckiego nazistowskiego obozu #Auschwitz, w tym ok. 700 dzieci, zostało wyzwolonych przez żołnierzy Armii Czerwonej. Zakończyło się 1689 dni zbrodni, upokorzenia, cierpienia i bólu. Dziś Pamiętajmy. #Auschwitz75 pic.twitter.com/nBqLDcelEC
— Auschwitz Memorial (@AuschwitzMuseum) January 27, 2020
27 stycznia 1945 r. na teren miasta Oświęcimia wkroczyła Armia Czerwona, napotykając na opór cofających się oddziałów niemieckich. W walkach o wyzwolenie poległo ponad 230 żołnierzy sowieckich. W Auschwitz I, Auschwitz II-Birkenau i Auschwitz III-Monowitz wyzwolenia doczekało około 7 tys. więźniów. Około 500 innych zostało wyzwolonych przed 27 stycznia i wkrótce potem w podobozach.