sobota, 4 maja 2024
Imieniny: PL: Floriana, Michała, Moniki| CZ: Květoslav
Glos Live
/
Nahoru

Mamy wiosnę! | 20.03.2017

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 45 s
Przebiśniegi są jednym z symboli wiosny. Fot. ARC

Na ten moment wielu z nas czekało z niecierpliwością. W poniedziałek, 20 marca, punktualnie o godz. 11.29 przyszła do nas astronomiczna wiosna. Ta kalendarzowa rozpocznie się dzień później, we wtorek 21 marca.

 

Pierwszy dzień astronomicznej wiosny to zapowiedź cieplejszych dni. Przyroda budzi się do życia, drzewa pokrywają się pąkami, listkami i kwiatami, ptaki wracają z ciepłych krajów. Nic dziwnego, że człowiek tak bardzo tęskni za tą porą roku, a jej początkowi nadaje znaczenie symboliczne.

Początek astronomicznej wiosny jest ruchomy. Przypada w dzień równonocy wiosennej, co oznacza, że dzień i noc trwają wtedy tyle samo. Od tej pory dzień będzie się wydłużać jeszcze przez trzy miesiące.

Nie zmienia się za to data wiosny kalendarzowej. Tak jak pozostałe pory roku, tak i wiosna w kalendarzu wypada zawsze w ten sam dzień. Niekiedy pierwszy dzień astronomicznej wiosny i wiosna kalendarzowa zbiegają się w czasie. Jednak, co ciekawe, jeszcze przez wiele lat to nie nastąpi. Wszystko jest związane z tzw. ruchem precesyjnym, który wykonuje nasza planeta. Ponieważ kalendarz, którym się posługujemy, nie uwzględnia tego ruchu, konieczne były pewne przesunięcia w datach. W efekcie aż do roku 2102 astronomiczna wiosna będzie wypadać 20 marca (a kilkakrotnie do roku 2044 wypadnie nawet 19).

Pamiętajmy jednak, że prawdziwym wyznacznikiem, który wskazuje nam, że zima już się skończyła, jest pogoda. Za wiosnę klimatyczną przyjmuje się ten okres roku, w którym średnie dobowe temperatury powietrza wahają się pomiędzy 5 a 15 st. Celsjusza. Za początek wiosny fenologicznej przyjmuje się z kolei początek wegetacji oraz kwitnienie przebiśniegów i krokusów.


Może Cię zainteresować.