W sobotę fortyfikacja Wielkie Szańce w Mostach koło Jabłonkowa ożyła za sprawą imprezy „Szańce 1647”. W wydarzeniu wzięły udział grupy rekonstrukcyjne z Polski, Czech i Słowacji, by przybliżyć uczestnikom kawałek historii.
Organizatorem przedsięwzięcia jest organizacja pozarządowa „Szansa dla szańców” („Šance pro Šanci”), która we współpracy z samorządem Mostów koło Jabłonkowa stara się ożywiać niewątpliwą atrakcję kulturalną i turystyczną, jaką są miejscowe fortyfikacje Wielkie Szańce. Wśród głównych przedsięwzięć stowarzyszenia są m.in. badania, edukacja i szkolenia w dziedzinach związanych z historią zabytków kultury, a także ich promocja za pomocą działalności wydawniczej oraz organizowania imprez kulturalnych. Szeroko zakrojoną transgraniczną imprezą promującą historię jabłonkowskich szańców są „Szańce 1647”. Wydarzenie odbyło się w sobotę na terenie historycznych szańców wznoszonych od połowy XVI w. do połowy XVIII w. wzdłuż ówczesnej granicy śląsko-węgierskiej jako ochrona przed zagrożeniem tureckim.
Sobotnie wydarzenie w Mostach koło Jabłonkowa ściągnęło sporo amatorów historii, turystów i mieszkańców gminy, którzy chcieli dowiedzieć się czegoś nowego na temat Wielkich Szańców. Organizatorzy stanęli w tym roku na wysokości zadania, zapraszając do Mostów grupy rekonstrukcyjne z Polski, Czech i Słowacji. Dzięki zaangażowaniu kilkudziesięciu pasjonatów historii uczestnicy imprezy mogli obejrzeć nie tylko manewry wojskowe oraz ekwipunek bitewny, ale i dowiedzieć się, jak wyglądało XVII-wieczne obozowisko, przyjrzeć się ówcześnie używanym przedmiotom, zapoznać się z tajemnicami dawnej farmacji i medycyny, a także obejrzeć epokowe kostiumy, w których starano się odwzorować każdy detal. Wystarczyło przejść się między białymi namiotami, gdzie na uczestników czekały zróżnicowane niespodzianki.
– Jeśli chodzi o Wielkie Szańce, mamy trzy cele. Pierwszy to popularyzacja zabytku wśród turystów. Drugi to rewitalizacja, bowiem zależy nam na tym, by obiekt był w jak najlepszym stanie przez długi czas. Trzeci to promocja zabytku i naszych działań w mediach, a także organizowanie tematycznych konferencji. Chcemy jak najwięcej mówić na temat niezwykłej historii tego miejsca – mówi Martin Król, który razem z Jaroslavem Rabajda organizuje imprezę w Wielkich Szańcach. – Wszyscy działamy przy tej inicjatywie dobrowolnie, nie mamy sponsorów, ale posiadamy wsparcie samorządu Mostów koło Jabłonkowa – dodaje. Ciekawostką dla miłośników historii będzie fakt, że organizacja „Szansa dla szańców” planuje nakręcić film dokumentarny na temat wydarzeń w szańcach w 1647 roku. Premiera dokumentu ma mieć miejsce w Mostach koło Jabłonkowa w grudniu tego roku.