Celnicy zarekwirowali blisko 11 kilogramów suszu marihuany oraz 211 roślin konopi, ale też 25 gramów metamfetaminy, 13 gramów haszyszu, 359 tys. koron oraz 38 tys. złotych w gotówce. Funkcjonariusze już od wiosny śledzili poczynania gangu, kierując się informacjami zebranymi podczas pracy operacyjnej w terenie. – Na podstawie tych informacji ustalono grupę podejrzanych osób, która od dłuższego czasu nielegalnie handlowała substancjami odurzającymi i psychotropowymi. Głównym organizatorem był 27-letni mężczyzna z Hawierzowa, który „hurtowo” kupował marihuanę od kolejnych podejrzanych osób z Przerowa i Towaczowa. Następnie sprzedawał ją obcokrajowcom z Polski, a ci nielegalnie wywozili ją do RP – poinformowała naszą gazetę Pavla Zdobnická, rzeczniczka Morawsko-Śląskiego Urzędu Celnego.

Pod koniec czerwca, przy współpracy z policją, celnikom udało się rozprawić z przestępcami. Ekipa interwencyjna Urzędu Celnego zatrzymała na gorącym uczynku głównego organizatora oraz jego dostawcę z Towaczowa. W ręce sprawiedliwości wpadli podczas przekazywania 2,5 kg marihuany. Następnie jednostka interwencyjna zatrzymała trzech kolejnych podejrzanych – 22-latka z Hawierzowa, który pośredniczył w handlu, a także dwóch obywateli polskich, którzy mieli wywieźć narkotyki do Polski. Jako ostatni wpadł w ręce policji dostawca marihuany z Przerowa.