Dwadzieścia propozycji znalazło się w finale plebiscytu na Młodzieżowe Słowo Roku 2021, jaki organizuje Wydawnictwo Naukowe PWN z Uniwersytetem Warszawskim. „Boomer”, „cringe”, „foliarz”, „gituwa”, „śpiulkolot” – takich słów używa dziś polska młodzież.
Plebiscyt na Młodzieżowe Słowo Roku jest organizowany w Polsce przez Wydawnictwo Naukowe PWN od 2016 r. Ma na celu wyłonienie najbardziej popularnych wśród młodych ludzi słów, określeń lub wyrażeń. Nad jego przebiegiem czuwają uznani eksperci, a partnerem wydarzenia jest Uniwersytet Warszawski.
Plebiscyt nie tylko wspiera popularyzację języka polskiego i wywiera duży wpływ na współczesną polszczyznę, ale też cieszy się rosnącą popularnością, która przekłada się na ilość zgłaszanych słów i wyrażeń. Od 12 października do 7 listopada swoje propozycje zgłaszali internauci. Efekt? Wpłynęło aż 10 350 zgłoszeń, w tym 2 457 różnych słów i wyrażeń.
Nad wyłonieniem finałowej dwudziestki od 8 listopada obradowało jury, w którym znaleźli się prof. dr hab. Marek Łaziński z Uniwersytetu Warszawskiego, prof. dr hab. Ewa Kołodziejek z Uniwersytetu Szczecińskiego, dr hab. prof. ucz. Anna Wileczek z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach oraz Bartek Chaciński, redaktor działu kultury „Polityki”, członek Rady Języka Polskiego.
Więcej w piątkowym papierowym wydaniu Głosu.
* Tytuł pochodzi z piosenki „OK boomer” zespołu Fisz Emade, który tworzą bracia Waglewscy
Finałowa lista plebiscytu Młodzieżowe Słowo Roku 2021: