Obu tym dziedzinom oddawał się z równym zaangażowaniem. Zamiłowanie do muzyki i sztuki wyniósł z domu rodzinnego w Żukowie Dolnym. Zanim jednak rozwinął swoje zdolności, wybuchła wojna. Miał wtedy 14 lat, trafił do Wehrmachtu.W zawierusze wojennej udało mu się w 1944 roku dotrzeć na Zachód i wstąpić do polskiej jednostki wojskowej w Wielkiej Brytanii. Po wojnie nie od razu wrócił na Zaolzie – został w Szkocji, gdzie w Glasgow chodził do polskiego gimnazjum im. Juliusza Słowackiego.

Edward Kaim wrócił na Zaolzie w roku 1947 i w czeskocieszyńskim gimnazjum polskim zdał maturę. Następnie ukończył studia pedagogiczne w Ołomuńcu, po których rozpoczął pracę w polskich placówkach na Zaolziu. Przez wiele lat, aż do emerytury, uczył muzyki i plastyki w Gimnazjum Polskim. Znany jest jednak nie tylko jako nauczyciel. Akompaniował wielu zaolziańskim zespołom, przygrywał Chórowi Nauczycieli Polskich, „Gorolowi” czy zespołowi „Parafraza”. Najbliższy był mu akordeon, ale grał także na skrzypcach, pianinie, gitarze. Jako plastyk najchętniej wybierał akwarelę i rysunek, często malował pejzaże lub kwiaty. Był członkiem Stowarzyszenia Artystów Plastyków w RC, miał na koncie wystawy zbiorowe i indywidualne.