czwartek, 1 maja 2025
Imieniny: PL: Józefa, Lubomira, Ramony| CZ:
Glos Live
/
Nahoru

Pod Trawnym zaginęło dziecko. Szcześciolatek uratował się sam | 04.01.2021

Ojciec sześciolatka najadł się w sobotnie popołudnie strachu. W drodze na szczyt Trawnego w Beskidzie Morawsko-Śląskim zgubił sześcioletniego syna. Ze względu na wiek dziecka i zapadający zmrok rozpoczęła się walka z czasem. 

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 30 s
Zdjęcie poglądowe. Fot. HS Beskydy
 

Ojciec przez godzinę sam szukał syna, później zwrócił się o pomoc do pogotowia górskiego. 
– Było około w pół do czwartej, wkrótce miał zapaść zmrok. Dlatego od razu powołaliśmy sześć osób, które na quadach zaczęły przeszukiwać szczyt Trawnego i okoliczne szlaki. Równocześnie przygotowywaliśmy akcję ratowniczą na większą skalę, gdyby nasze poszukiwania nie zakończyły się pomyślnie w rozsądnym czasie – opisał podjęte działania Pavel Masopust, interweniujący członek pogotowia górskiego. 
Ratownicy do godziny siedemnastej przeczesywali teren. 

– W szczytowych partiach Trawnego leży około 30-centymetrowa warstwa śniegu, niżej już śniegu nie ma, za to szlaki są całkowicie zlodowaciałe. Zmieniają się odcinki pokryte śniegiem i lodem – Masopust przybliżył sytuację w górach. 

W momencie, kiedy ratownicy zamierzali powołać do akcji dalsze osoby oraz sprzęt, otrzymali informację ze wsi Morawka, że chłopiec sam zszedł w bezpieczne miejsce. 

– Apelujemy do turystów, aby poświęcali wzmożoną uwagę nie tylko swojemu bezpieczeństwu, ale przede wszystkim bezpieczeństwu dzieci. Gdyby chłopiec nie był zaradny i gdzieś utknął, mogło dojść do tragedii – ostrzegł Radan Jaškovský, naczelnik Beskidzkiego Pogotowia Górskiego. 




Może Cię zainteresować.