Prezydent Andrzej Duda przyjechał do Belwederu prosto z placu Zamkowego, gdzie uczestniczył w uroczystości podniesienia flagi państwowej. Na dziedzińcu czekali na niego członkowie rządu, prezesi firm oraz rozsiani po całym świecie Polacy.
– Dziękuję za to spotkanie, za obecność w Belwederze. Przyjechali państwo często z daleka. Po to, by z nami się spotkać w tym ważnym dniu. który łączy w sobie dwa elementy – wyjątkową cześć i radość z naszych biało-czerwonych barw z naszą wielką wspólnotą – przyznał Duda. Po usłyszeniu pierwszego utworu w wykonaniu „Gorola”, nie krył podziwu.
– Dziękuję za piękny śpiew, polski, tradycyjny, czysty – mówił prezydent.
Chór męski „Gorol” MK PZKO chociaż przyjechał do Warszawie w uszczuplonym składzie, podbił serca wszystkich uczestników wtorkowej uroczystości.