Na beskidzkich grzbietach, od Jaworowego po Jawornik, w sobotę odbywać się będzie wielkie sprzątanie. „Kto naprawdę kocha Beskidy, powinien im to okazać” – brzmi hasło kampanii „Podziękuj Górom”, w ramach której 18 kwietnia odbędą się wiosenne porządki w Beskidach.
W naszych górach znajdować będzie się 13 punktów zbiorczych, przeważnie w dolinach pomiędzy szczytami, W sobotę od godz. 9.00 do 17.00 stać będą tam wolontariusze rozdający ochotnikom worki na śmieci. Każdy, kto weźmie worek i zdecyduje się nieco posprzątać nasze góry, otrzyma mały podarunek.
Wśród dwunastu miejsc, w których wolontariusze rozdawać będą worki, najbliżej nas są schronisko na Sławiczu, końcowy przystanek autobusowy w Tyrze i miejsce pod wyciągiem na Jaworowy w Oldrzychowicach. Kto wybierze się w dalsze rejony Beskidów, może rozpocząć sprzątanie np. od
restauracji Žabárna we Frensztacie, na szczycie Wielkiego Jawornika, w Trojanowicach pod wyciągiem na Pustewny czy koło kapliczki w Czeladnej.
W czartkowym, drukowanym wydaniu „Głosu Ludu” przeczytacie wywiad z Kateřiną Piechowicz, prezes stowarzyszenia „Czyste Beskidy”. Beskidzkie ścieżki przemierza kilka razy w tygodniu – biegiem, a od niedawna także... z workiem w ręku. Pasjonatka biegów górskich, miłośniczka przyrody, a z zawodu – specjalistka od PR. Razem z mężem kilka miesięcy temu założyła stowarzyszenie „Czyste Beskidy”. Wspólnie z innymi biegaczami już od kilku lat trenują w beskidzkich lasach, przy okazji zbierając śmieci, jak się okazuje – zadziwiająco liczne. Inicjatywa sprzątania Beskidów i idea zbliżającej się akcji „Podziękuj górom” spotkała się z tak szerokim i pozytywnym odzewem, że wyszła już poza środowisko miejscowych sportowców.