Prezydent RP Andrzej Duda odwiedził w czwartek kopalnię Pniówek w Pawłowicach, gdzie w środę doszło do wybuchu metanu. Podkreślił, że męstwo ratowników jest ogromne.
- Podziękowałem za to niezwykłe bohaterstwo z całego serca – stwierdził Andrzej Duda. – Mam nadzieję, że idą, by wydobyć swoich kolegów żywych. Modlimy się o to, by tak się stało – dodał.
Dotąd potwierdzono zgon pięciu pracowników: czterech zmarło na miejscu, jeden w Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich, gdzie obecnie leży dziesięciu rannych w wypadku. Łącznie w szpitalach znajduje się około 20 rannych na skutek wybuchu metanu, do którego doszło w środę kwadrans po północy. Trwa akcja ratunkowa.
Jak czytamy w oficjalnym oświadczeniu prasowym JSW, w rejonie prowadzącej wydobycie ściany N–6 na poziomie 1000 metrów było 42 pracowników. W czasie, gdy w rejonie akcji przebywały dwa zastępy ratowników, poszukujące trzech pracowników, doszło do kolejnego, wtórnego wybuchu. Według JSW, obie eksplozje dzieliły niespełna trzy godziny.