Polska: Ponad 3 tys. przypadków koronawirusa w kopalniach na Śląsku | 20.05.2020
Do ponad 3 tys. wzrosła w środę liczba górników, u których potwierdzono obecność koronawirusa. Najwięcej nowych zachorowań ujawniono wśród górników kopalni Pniówek. W pozostałych czterech zatrzymanych z powodu SARS-CoV-2 kopalniach sytuacja się stabilizuje i stopniowo wznawiają one pracę. Ten tekst przeczytasz za 1 min. 30 s
Kopalnia KWK Pniówek w Pawłowicach. Fot. Wikipedia Commons

Do spółek węglowych wciąż napływają wyniki prowadzonych na szeroką skalę badań przesiewowych, którym poddano pracowników kopalń będących największymi ogniskami zakażeń. Jak wynika z danych górniczych firm, do środowego poranka potwierdzono 3058 przypadków koronawirusa wobec 2683, o których informowano dobę wcześniej.
Największy wzrost potwierdzonych zachorowań – z 851 we wtorek rano do 1198 w środę, nastąpił w Jastrzębskiej Spółce Węglowej, gdzie głównym ogniskiem zakażeń jest kopalnia Pniówek w Pawłowicach (1170 zakażonych). Choruje też 17 pracowników kopalni Zofiówka, sześć osób z kopalni Jastrzębie-Bzie, trzy z kopalni Borynia i dwie z kopalni Budryk. Kwarantanną objęto 361 osób.
Przedstawiciele jastrzębskiej spółki informują, że dochodzenie do pełnych zdolności wydobywczych kopalni Pniówek, czyli wielkości wydobycia sprzed 10 maja, będzie następowało stopniowo, w miarę powrotu do pracy zdrowych pracowników, po dwukrotnych badaniach na obecność SARS-CoV-2.
Według opublikowanych w środę rano danych sanepidu, w woj. śląskim potwierdzono 5989 przypadków koronawirusa (wzrost wobec wtorkowego popołudnia o 182 przypadki). 1234 osoby wyzdrowiały, a 182 zmarły – w ostatnim czasie w szpitalu w Chorzowie zmarł 91-letni mężczyzna z powiatu żywieckiego. W szpitalach w regionie jest 385 osób. Od początku epidemii wykonano blisko 59,2 tys. testów na obecność koronawirusa, z czego ponad 1,6 tys. minionej doby.