Wśród zabaw i przebierania się na Halloween w Wielkiej Brytanii obchodzony jest święto Wszystkich Świętych. Przed 1 listopada około 100 osób zajęło się porządkowaniem grobów Polaków w Londynie.
Na cmentarzu Gunnersbury w zachodnim Londynie znajduje się około 1600 mogił Polaków lub osób pochodzenia polskiego, w tym wielu weteranów wojennych. Około stu wolontariuszy ze stowarzyszenia „Poland Street” zgarnęło liście z nagrobków i zapaliło znicze w miniony weekend. – Ten piękny sposób upamiętniania tych, którzy odeszli, nabiera nowego symbolicznego znaczenia za granicą – stwierdziła rzeczniczka stowarzyszenia, Anna Gałandzij. – Skupia starsze i młodsze pokolenie polskich emigrantów, co jest bardzo potrzebne, teraz gdy Wielka Brytania zagłosowała za opuszczeniem Unii Europejskiej. Wyspa stała się domem dla wielu pokoleń Polaków, w tym polskiego rządu na uchodźstwie, pilotów, którzy walczyli w bitwie o Anglię, a także żołnierzy Armii Krajowej, którzy nie mogli wrócić do Polski po drugiej wojnie światowej. Zapalamy świece na grobach w hołdzie dla tego, co zrobili – dodała.
Wśród pochowanych na Gunnesbury jest ostatni prezydent Rządu Polskiego na Uchodźstwie, Kazimierz Sabbat. W porządkowaniu grobów wzięły udział jego córki. Jolanta Sabat i Anna Świdlicka wyznały, że są poruszone akcją wolontariuszy „Poland Street” i harcerzy polskich.
Londynek.net/Wielka Brytania