"Problem transgranicznych nie został rozwiązany". Druga odsłona spaceru przeciwko granicy | 04.05.2020
Od dziś (4.05.) złagodzone zostały obostrzenia dotyczące pracowników transgranicznych. Jak jednak uważają organizatorzy i uczestnicy II "Spaceru przeciwko granicy", problem nie został rozwiązany. Dlatego też w niedzielę pomaszerowali znów wzdłuż Olzy na obu jej brzegach.
Ten tekst przeczytasz za 2 min. 45 s
Podczas marszu wyróżniały się flagi Księstwa Cieszyńskiego. Ich właściciele zwracali uwagę na problem podzielonego miasta. Fot. Szymon Brandys
Niedzielny protest w formie spaceru nawiązywał do pierwszego wydarzenia zorganizowanego w sobotę 25 kwietnia jeszcze przed wprowadzeniem przez polski rząd zmian dotyczących przekraczania granicy przez pracowników transgranicznych. Sytuacja zmieniła się w czwartek po ogłoszeniu przez premiera Mateusza Morawieckiego zniesienia obowiązku 14-dniowej kwarantanny dla pracowników i uczniów mieszkających po jednej, a podejmującej obowiązki pracy i nauki po drugiej stronie granicy.
>> Pisaliśmy na glos.live – Trangraniczni wrócą do pracy!
Anonimowi organizatorzy protestów w Cieszynie i Czeskim Cieszynie nie odstąpili od organizacji zaplanowanego wcześniej drugiego „Spaceru przeciwko granicy”.
– To, że rządzący otworzyli granicę, wcale nie znaczy, że problem zniknął. Są ludzie, którzy już stracili mieszkania, zostali bez pracy i jakiejkolwiek pomocy. Ucierpiał cały region. Walka trwa, problem transgranicznych nie został rozwiązany – wyjaśniał anonimowy mężczyzna w filmie promujący spacer w sieci.
Uczestnicy protestu sformułowali 4 żądania: 1. stworzenia konkretnego planu pomocy dla osób, których stan życiowy został zdestabilizowany oraz socjalnych zabezpieczeń dedykowanych ludziom pracy z terenów przygranicznych – finansowane z prywatnych pensji rządu, 2. 100% refundacji testów wymaganych przez stronę czeską oraz porozumienia rządów w kwestii wymagalności przedstawienia wyniku testu w języku danego kraju, 3. raportu z działań MSZ w kwestii przygranicznej i wreszcie 4. objęcia prawem pracy takim samym jak pozostałych pracowników transgranicznych grupy medycznej.
– Nie jesteśmy związani z żadną frakcją polityczną i nie zgadzamy się na to, by ktokolwiek się pod tym podpisywał. Kto się pierwszy obudzi, przeszkadza tym, którzy jeszcze śpią – dodaje cieszynianin, Artur Dragon.
Ponadto europoseł Lewicy Łukasz Kohut wysłał pismo do Adama Vojtěcha, czeskiego ministra zdrowia, w którym apeluje o zniesienie regulacji dotyczących przekraczania granicy. – Obowiązek nałożony na pracowników przygranicznych w Czechach, polegający na przedstawianiu raz w miesiącu wyników testu PCR, jest dla wielu z nich nie do spełnienia. Te testy nie są łatwo dostępne, a co więcej, są bardzo kosztowne. Wielu pracowników nie będzie mogło ich przejść, co będzie skutkować ich dalszą niezdolnością do pracy –przekonuje Kohut.
Fot. Szymon Brandys. Kliknij, by obejrzeć cały fotoreportaż.