Remont Domu PZKO w Boconowicach na finiszu | 28.04.2020
Epidemia koronawirusa nie zatrzymała remontu Domu PZKO w Boconowicach, choć nieco go spowolniła. Prace zakończą się najpewniej w maju, ale całkowita modernizacja obiektu i jego wyposażanie na nowo potrwa dłużej. Ten tekst przeczytasz za 2 min. 15 s
Prace remontowe w Domu PZKO w Boconowicach trwają od sierpnia ubiegłego roku. Fot. facebook.com
– Po prostu przez pewien czas wewnątrz budynku mogły pracować jedynie dwie osoby. Dziś jednak jesteśmy już na finiszu i myślę, że w maju zakończymy roboty. Natomiast z oficjalnym otwarciem pewnie poczekamy. Tak, by móc się spotkać w większym gronie, bo teraz możemy zaprosić do siebie jedynie 10 osób – mówi Marek Słowiaczek, prezes Koła.
Remont trwa od sierpnia ubiegłego roku. Jego najważniejszą część stanowiła generalna przebudowa kuchni. Ten etap inwestycji wiązał się z pracami rozbiórkowymi i murarskimi, ale pezetkaowcy zmodernizowali także wewnętrzne instalacje. Kolejną fazą był remont sali głównej. – Tego przedsięwzięcia nie mieliśmy w planie, ponieważ jednak zdecydowaliśmy się na modernizację instalacji elektrycznej i centralnego ogrzewania, siłą rzeczy musieliśmy do niego przystąpić – tłumaczy Marek Słowiaczek.
W Domu PZKO zostały ponadto wymienione drzwi, zarówno te wejściowe do budynku, jak i wewnątrz pomieszczeń. Na finał zaplanowano zaś roboty wykończeniowe w głównej sali i korytarzu. – Podobnych prac na zewnątrz teraz pewnie nie uda nam się przeprowadzić, ale najważniejsze, by latem wewnątrz budynku móc już normalnie funkcjonować. Inwestycja przeciągnęła się w czasie, ale paradoksalnie pandemia koronawirusa trochę nam również pomogła, ponieważ odwołano wszystkie zaplanowane imprezy i mogliśmy bez pośpiechu skoncentrować się wyłącznie na remoncie. A to ważne, ponieważ wiele rzeczy staramy się wykonać własnymi siłami – stwierdza Marek Słowiaczek, który dziękuje wszystkim, którzy dołożyli cegiełkę do kończącego się właśnie dzieła.
– Trzeba jednak dodać, że to dopiero połowa sukcesu, bo teraz przed nami żmudna droga szukania i zdobywania pieniędzy potrzebnych do wyposażenia naszego Domu PZKO. Zależy nam zaś przede wszystkim na wyposażeniu kuchni w nowoczesny sposób, ponieważ na co dzień odbywają się u nas nie tylko spotkania członków PZKO, ale także wiele uroczystości rodzinnych i kameralnych spotkań zwykłych mieszkańców naszej miejscowości. Dzięki obecnemu wysiłkowi wszystkie one będą mogły odbywać się w komfortowych warunkach – kończy prezes.