Sanepid oceniał obozy | 24.09.2015
Wojewódzka Stacja
Sanitarno-Epidemiologiczna w Ostrawie podsumowała sezon obozów i
kolonii letnich dla dzieci i młodzieży. Z obserwacji pracowników
Sanepidu wynika, że ich poziom, w porównaniu z poprzednimi
sezonami, lekko się pogorszył.Ten tekst przeczytasz za 1 min. 30 s
Fot. ARC
Podczas tegorocznych
wakacji odbyło się na terenie województwa morawsko-śląskiego 140
imprez letnich dla dzieci, które miały w sumie 238 turnusów.
Wypoczywało na nich ponad 14 tys. dzieci. W 15 przypadkach
inspektorzy WSSE wykryli niedociągnięcia i ukarali organizatorów
grzywną. Jeden obóz (organizowany przez organizację turystyczną z
Czeskiego Cieszyna) został nawet na dwa dni przerwany.
– Do najczęstszych
uchybień należały: nieprawidłowe przechowywanie żywności, mała
dbałość o czystość zaplecza kuchennego, mała liczba kranów z
wodą do mycia rąk i pryszniców. W siedmiu przypadkach pobraliśmy
próbki wody do picia. Tylko dwie z nich odpowiadały normom jakości
– poinformowała Michaela Pavelková,
kierowniczka Wydziału Higieny Dzieci i
Młodzieży. – W porównaniu z poprzednimi sezonami poziom
wakacyjnych imprez dla dzieci lekko się pogorszył – nie tylko pod
względem warunków sanitarnych, ale też, jeśli chodzi o program.
Dzieci często posiadywały lub wałęsały się bez konkretnego
zajęcia – dodała.
Sanepid kilkakrotnie
interweniował podczas epidemii na obozach. Pojawił się świerzb,
zatrucia pokarmowe, w jednym przypadku podejrzewano czerwonkę.
Pracownicy Stacji mieli także zastrzeżenia do posiłków podawanych
na obozach i koloniach. Przeszkadzało im, że dzieci zbyt często
jadły słodkie potrawy oraz wędliny.