Do nowelizacji ustawy szkolnej nie wniósł więc żadnych poprawek – zarówno tych dotyczących obowiązkowej matury z matematyki, jak i odnośnie ograniczeń w sprzedaży słodyczy w szkolnych bufetach.

Za wprowadzeniem obowiązkowej matury z matematyki senatorzy głosowali wbrew zaleceniom senackiej komisji szkolnej, nie uwzględnili też głosów krytyki wobec wycofania słodyczy z oferty sklepików i bufetów szkolnych, co zdaniem oponentów poprowadzi do ich niechybnej likwidacji. Ponadto w nowelizacji ustawy szkolnej nie znalazł się również zapis, że jednym z głównych celów kształcenia jest „zrozumienie i przyswojenie sobie europejskich wartości kulturalnych oraz tradycji humanizmu wywodzących się z antycznego i żydowsko-chrześcijańskiego dziedzictwa duchowego".     

Senat, przyjmując nowelę ustawy szkolnej bez poprawek, potwierdził również, że państwo zgodnie z nowymi zasadami będzie finansować szkoły w oparciu o liczbę lekcji zrealizowanych na podstawie programów kształcenia, a nie tylko i wyłącznie według liczby uczniów. To, ile pieniędzy otrzyma dana szkoła, określi ministerstwo. Sposób finansowania szkół prywatnych i kościelnych pozostanie jednak bez zmian.

Aby nowelizacja ustawy szkolnej mogła zacząć obowiązywać, musi podpisać ją jeszcze prezy