poniedziałek, 10 listopada 2025
Imieniny: PL: Leny, Lubomira, Natalii| CZ: Evžen
Glos Live
/
Nahoru

Sklepy puszczą nas z torbami... | 09.01.2018

Ten tekst przeczytasz za 2 min. 45 s
300 jednorazowych toreb zużywa każdy z nas w ciągu roku. Fot. Norbert Dąbkowski

W sklepach nie dostaniemy już darmowych toreb jednorazowych. Wynika to nie tyle z oszczędności handlowców, ile z nowych przepisów ekologicznych, obowiązujących zarówno w Czechach, jak i w Polsce. Te z kolei wynikają z prawa europejskiego chroniącego środowisko naturalne.

 

Nowa ustawa o opakowaniach weszła w życie w Republice Czeskiej 1 stycznia. Ministerstwo Środowiska podkreśla, że została przyjęta nie tylko dlatego, że tak nakazała Unia. Chodzi przede wszystkim o to, że plastikowe torby zaśmiecają środowisko.

– Należy zdać sobie sprawę, że każdy z nas, według pesymistycznych prognoz, zużywa w ciągu roku ok. 300 jednorazowych toreb, często zupełnie niepotrzebnie. Czas degradacji jednej takiej lżejszej torby wynosi 25 lat – uzasadniał nowe przepisy Richard Brabec, minister środowiska. – Zużycie toreb naturalnie obniży się po wprowadzeniu opłat. W Wielkiej Brytanii po wdrożeniu podobnego przepisu zużycie spadło nawet o 85 procent – argumentował Jaromír Marhart, dyrektor Wydziału Odpadów Ministerstwa Środowiska.

Torby jednorazowe kojarzą nam się przede wszystkim z supermarketami i innymi sklepami z żywnością. Te jednak w większości już wcześniej wprowadziły opłaty. Nadal natomiast otrzymywaliśmy darmowe torby w sklepach z odzieżą, obuwiem, elektroniką. Teraz także te placówki handlowe muszą torby sprzedawać klientom. Co więcej – darmowo nie otrzymamy już nawet małych jednorazowych torebek w aptekach. W aptece przy ul. Ostrawskiej w Czeskim Cieszynie dowiedzieliśmy się, że także one podlegają nowym przepisom i dlatego apteka sprzedaje je obecnie po koronie.

Są jednak pewne wyjątki. – W naszym sklepie nigdy nie było cienkich reklamówek rozdawanych bezpłatnie. Mamy tylko torby z grubszego materiału, a te zawsze były odpłatne. Jeżeli natomiast chodzi o lekkie woreczki, do których klienci wkładają na przykład pieczywo, to te nadal są darmowe. To jedyny wyjątek w ustawie – powiedziała „Głosowi” Milada Kajzarowa, kierowniczka sklepu „Billa” w Czeskim Cieszynie.

Ustawa o opakowaniach mówi, że klient musi zapłacić za torbę jednorazową kwotę, która pokrywa co najmniej koszty nabycia takiej torby, z wyjątkiem „torby bardzo lekkiej”. Przez „torbę bardzo lekką” ustawodawca rozumie opakowanie o grubości ściany do 15 mikronów, które jest niezbędne do higienicznej sprzedaży wyrobów (a więc na przykład pieczywa lub owoców) lub do spakowania luźno sprzedawanych produktów, nie posiadających własnego opakowania.


Może Cię zainteresować.