Tegoroczny wynik okazał się imponujący. Wysiłek 60 osób piekących kołacze, 30 ochotników pomagających przy pakowaniu słodyczy czy sprzedaży produktów opłacił się. Baranków było ponad 500, paczek z kołaczami 294, a pakunków z ciasteczkami 100 – każda rzecz miała swego amatora. Wierni okazali się hojnymi darczyńcami, gdyż zebrano niebagatelną sumę 205 929 koron.

Caritas Jabłonków pragnie gorąco podziękować wszystkim, którzy się przyczynili do tego dzieła – autorom kołaczy, ochotnikom, którzy nie zawsze są stałymi bywalcami podczas charytatywnej działalności Caritasu. Jeśli ktoś jeszcze chce stać się częścią tego rekordu i dołożyć jakąś sumę, to ma jeszcze czas, ponieważ pieniądze te zostaną przekazane centrali dopiero po świętach.

– Uzyskane pieniądze przeznaczone są głownie na potrzeby jadłodajni dla bezdomnych i biednych na Ukrainie w Melitopolu między Krymem a Donieckiem oraz dla nowo otwartej placówki Caritasu w Małej Morawce – informowała „Głos Ludu” Lucie Szotkowska, kierownik dziennego centrum Św. Józefa, Caritas Jabłonków. Placówkę otworzył o. Marek Żukowski pochodzący z Mostów koło Jabłonkowa.

Poniższe zdjęcia są autorstwa Lucie Szotkowskiej i Petra Pavlička.

Wielkanocny kołacz