Afganistan staje się dla czeskich żołnierzy terenem coraz bardziej ryzykownym. Podczas ataku na samochód w prowincji Herat śmierć poniósł czeski żołnierz służący w ramach misji NATO. Dwaj inni czescy żołnierze odnieśli obrażenia.
To już w tym roku czwarty śmiertelny przypadek w czeskiej armii uczestniczącej w ramach prowadzonej przez NATO misji „Zdecydowane Wsparcie” w Afganistanie. Podczas poniedziałkowego rutynowego patrolu na samochód prowadzony przez czeskich żołnierzy otworzył ogień z broni palnej "insider", żołnierz służący w afgańskich siłach bezpieczeństwa. Za zamach odpowiedzialność wzięli talibowie, którzy opanowali wiele powiatów w całym kraju.