Zeman przyznał, że zanim podjął decyzję o ogłoszeniu swojej kandydatury, rozważył wszelkie za i przeciw. Przeciwko kolejnej kadencji w roli głowy państwa przemawia, jego zdaniem, wiek oraz pragnienie, żeby wreszcie odpocząć. Jak zaznaczył jednak, nie chce zawieść swoich zwolenników, tym bardziej że funkcję prezydenta chętnie wykonuje.

Zeman jako kandydat na prezydenta kolejnej pięcioletniej kadencji nie będzie zabiegać o poparcie partii politycznych, ale chce zdobyć wymaganych 50 tys. podpisów obywateli tego kraju.