Bogumin jest miastem, w którym na początku ub. wieku jako pierwsza na Śląsku Cieszyńskim pojawiła się wąskotorowa kolej tramwajowa. Linia, która łączyła Stary Bogumin z dworcem kolejowym, została uruchomiona 22 grudnia 1902 roku. W ciągu kolejnych piętnastu lat tramwaje kursowały z Bogumin praktycznie do wszystkich okolicznych miast i wiosek.

 

Ostatni, żegnany przez setki mieszkańców miasta, wyjechał z Bogumina do Gruszowa w Ostrawie 30 września 1973 roku. I na tym jego historia się skończyła. Pomysły, by przywrócić miastu tramwaj, które pojawiły się po 1989 roku, nigdy nie zostały zrealizowane.

Również dzisiaj o wskrzeszaniu dawnej wąstkotorówki nie ma mowy. Replika tramwaju, która przypominałaby jej istotną rolę w rozwoju komunikacji miejskiej na terenie Bogumina, ma jednak, zdaniem samorządowców, rację bytu. – Pomysł przywrócenia miastu tramwaju z epoki pary dojrzewał na ratuszu już od dłuższego czasu. Pierwotnie próbowaliśmy zdobyć autentyczny pojazd.

 

W depozycie muzeum technicznego w Brnie istnieje bowiem kilka takich egzemplarzy. Szansa na ich pozyskanie jest jednak zerowa. Dlatego nawiązaliśmy współpracę z firmą prywatną, która specjalizuje się w produkcji historycznych replik – przybliżył zastępca burmistrza Bogumina Lumír Macura. Dodał, że firma będzie posiłkowała się pierwotną dokumentacją produkcyjną, materiałami archiwalnymi i fotografiami. Mało tego, w Austrii zakupiła już podwozie z 1902 roku i przywiozła je do Bogumina. 

Ponieważ stworzenie repliki tramwaju nie jest sprawą tanią, miasto chce ją sfinansować ze środków dotacyjnych. Jedną z możliwości byłoby np. włączenie repliki tramwaju do Technotrasy Województwa Morawsko-Śląskiego. Jeśli to się uda, kopia tramwaju parowego mogłaby stać się częścią Muzeum Miasta Bogumina, które znajduje się w domu secesyjnym „Pod Zielonym Dębem" stojącym właśnie przy rynku w Starym Boguminie.