środa, 23 kwietnia 2025
Imieniny: PL: Ilony, Jerzego, Wojciecha| CZ: Vojtěch
Glos Live
/
Nahoru

Sto lat dla profesora! | 10.09.2017

Takich urodzin na Zaolziu już dawno nie było. W sobotę w Domu PZKO w Mostach koło Jabłonkowa świętowano 80. urodziny wybitnego językoznawcy i folklorysty, człowieka kochającego ziemię, która go wydała, prof. Daniela Kadłubca z Czeskiego Cieszyna-Mistrzowic. Benefis pn. „A jak Akdemia” przygotowali dla jubilata jego przyjaciele. Inicjatywę wsparł Kongres Polaków w RC.

Ten tekst przeczytasz za 2 min.
Na zdrowie, panie profesorze. Fot. Beata Schönwald

– Różne są akademie. Od Akademii Nauki po Akademię pana Kleksa, znamy też akademie szkolne – powiedziała Renata Putzlacher, zaznaczając, że będzie chodziło mniej więcej o taki właśnie charakter akademii. – Czasami ktoś się pomyli lub wejdzie w innym momencie, niż trzeba – żartowała.

W rzeczywistości akademia dla prof. Kadłubca miała bardzo uporządkowany przebieg. Poszczególne punkty programu następowały po sobie w kolejności alfabetycznej od A do Ż. I tak było np. C jak „Collegium Canticorum”, który zaśpiewał uroczyste akademickie „Gaudeamus igitur”, F jak fotografie, o skomentowanie których poproszono samego jubilata, G jak prof. Bernard Garaj z uniwetsytetu w Nitrze ze swoją kapelą, I jak Istebna i pochodzący stamtąd „Wałasi” Zbigniewa Wałacha, N jak nowa kapela „Bezmiana” z Bystrzycy, P jak grający i śpiewający prezesi, wśród których nie zabrakło również prezesa Kongresu Polaków, Mariusza Wałacha, Z jak Zakopane i pochodząca stamtąd kapela architekta i foklorysty, Jana Karpiela-Bułecki, i wreszcie Ż jak „Niech żyje nam”, które dla jubilata śpiewała cała sala.

Ze sceny zabrzmiało o profesorze wiele pięknych słów. Gospodarz imprezy, prezes Miejscowego Koła PZKO w Mostach koło Jabłonkowa, Andrzej Niedoba, wspomniał dorobek Daniela Kadłubca, który polega na dokumentowaniu tego, co jest bogactwem naszego regionu, a co przemija, z kolei doc. Janina Raclavska, długoletnia współpracowniczka profesora na ostrawskiej polonistyce, przedstawiła słuchaczom jubilata jako niecierpiącego półprawd i połowicznych rozwiązań, niezwykle wymagającego naukowca i wykładowcę, a równocześnie człowieka potrafiącego zarazić optymizmem i zapałem do pracy. Fragmenty z publikacji profesora przeczytał dyrektor Teatru Cieszyńskiego, Karol Suszka.

Więcej o benefisie prof. Daniela Kadłubca, który wcale nie kończył się na oficjalnej akademii, ale był kontynuowany przez kolejne godziny, napiszemy we wtorkowym drukowanym „Głosie Ludu”.



Może Cię zainteresować.