Do tragicznego wypadku doszło w nocy z piątku na sobotę w Piotrowicach koło Karwiny. Samochód osobowy uderzył tam w drzewo. W efekcie śmierć poniósł 21-letni mężczyzna.

Incydent wydarzył się krótko po północy. 25-letni kierowca renault jadąc od Karwiny, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił kontrolę nad pojazdem i uderzył w drzewo. Okazało się przy tym, że kierował autem mimo orzeczonego urzędowego zakazu.

Po zderzeniu 25-letni kierowca i 21-letni pasażer zapadli w śpiączkę. Obaj zostali wydobyci z pojazdu przez strażaków. Ratownicy medyczni walczyli przede wszystkim o życie 21-latka. Niezbędne leki podano mu jeszcze przed wydostaniem z auta. Następnie został umieszczony na materacu próżniowym oraz podłączony do respiratora. Mężczyzna doznał wielu obrażeń głowy, klatki piersiowej, brzucha, ramion i nóg. W stanie krytycznym helikopter medyczny przetransportował go do Szpitala Uniwersyteckiego w Ostrawie. Niestety mimo wysiłków lekarzy 21-latek zmarł. Z kolei 25-latek odniósł urazy głowy i kończyn górnych. W ciężkim stanie trafił do ostrawskiego szpitala w karetce pogotowia. Jego sprawą zajmuje się teraz karwińska policja.