Ostatni dzień br. odbędzie się bez hucznych obchodów, tłumów na rynkach miast i balów sylwestrowych. W tym roku pożegnamy kończący się rok oraz powitamy ten nadchodzący w wąskim gronie rodzinnym, najczęściej w kapciach przed telewizorem. Piąty stopień zagrożenia epidemicznego nie pozwala bowiem na żadne większe „szaleństwo”.
Według ministra zdrowia, Jana Blatnego, w noc sylswestrową nie będzie żadnego wyjątku od obowiązujących reguł. W przestrzeni publicznej spotkać się będą mogły najwyżej dwie osoby, a w godz. 21.00-5.00 będzie obowiązywał zakaz wychodzenia z domu. Zamknięte będą piwiarnie i restauracje.
W związku z aktualną sytuacją epidemiczną ze wspólnych obchodów sylwestrowych ze spektakularnymi pokazami sztucznych ogni zrezygnowały również miasta. Jednym z wyjątków jest Hawierzów, który postanowił zorganizować sylwestrowe fajerwerki już o godz. 20.15. – Odbędą się one przy dźwięku kompozycji geniusza światowej muzyki klasycznej, urodzonego przed 250 laty, Ludwika van Beethovena. Jego przesłanie o zmienności losu, nadziei i sile zabrzmi symbolicznie z okazji 65. rocznicy założenia miasta Hawierzowa oraz na powitanie nowego roku – poinformowała „Głos” rzeczniczka magistratu, Rosalie Seidl-Pokorná. Dodała, że planowany pokaz fajerwerków będzie dobrze widoczny z większości dzielnic miasta, co oznacza, że mieszkańcy będą mogli je obejrzeć z bezpiecznej odległości swoich domów.