Deszcz, a po nim ocieplenie – to pogoda optymalna dla rozmnażania kleszczy. Wojewódzka Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Ostrawie apeluje, by zachować ostrożność, ponieważ właśnie teraz kleszcze są najbardziej aktywne.
Dyrektor WSSE, Helena Šebáková, zwraca ponadto uwagę, że zainteresowanie szczepieniem przeciwko kleszczowemu zapaleniu mózgu jest nieduże, tymczasem właśnie szczepienie skutecznie chroni przed tą chorobą. – Mamy do dyspozycji szczepionki dla dzieci i dla dorosłych, lecz ze szczepień korzysta mało osób. W naszym kraju zaszczepionych jest ok. 20 proc. ludności, w sąsiedniej Austrii blisko 90 proc. – zwraca uwagę lekarka.
W latach 2000-2015 zgłoszono w województwie morawsko-śląskim w sumie 632 potwierdzone przypadki zachorowań na kleszczowe zapalenie mózgu. W ostatnich latach, prawdopodobnie pod wpływem niesprzyjającej kleszczom upalnej i suchej pogody, liczba zachorowań spadła. Niemniej pojawiają się także nowe ogniska, na przykład w powiecie frydecko-misteckim.
Trudniejszą do zwalczania chorobą przenoszoną przez kleszcze jest borelioza. Przeciwko niej nie udało się dotąd opracować odpowiedniej szczepionki. Tymczasem borelioza jest o wiele częstsza niż kleszczowe zapalenie mózgu. W statystykach służby zdrowia publikowanych przez Instytut UZIS czytamy, że w 2014 roku odnotowano w naszym województwie 269 przypadków, w latach 2008-2010 liczba zachorowań zbliżała się do 400 w skali roku.