Ponad siedem tysięcy maseczek ochronnych uszyli do tej pory mieszkańcy Bogumina. Wspierają nie tylko walkę z koronawirusem, ale też miejscowy ośrodek usług socjalnych.
Bogumin jest fenomenem na mapie naszego regionu. Szyją praktycznie wszyscy. Bawełniane maseczki można zdobyć za symboliczną cenę w dwóch "maseczkomatach" usytuowanych w centrum miasta oraz w dzielnicy Zabłocie. Jeden pomieści aż 550 sztuk i na bieżąco jest uzupełniany o nowe maseczki.
Zdaniem epidemiologów, właśnie bawełniane maseczki ochronne są najlepszą opcją, jeśli nie dysponujemy najnowocześniejszym sprzętem klasy FFP3 przeznaczonym głównie dla osób walczących z epidemią na pierwszej linii frontu - lekarzy, służb ratunkowych czy strażaków.
Według najnowszych danych, w województwie morawsko-śląskim liczba zakażonych koronawirusem osób wynosi 629. W całym kraju - 5674.