środa, 20 sierpnia 2025
Imieniny: PL: Bernarda, Sabiny, Samuela| CZ: Bernard
Glos Live
/
Nahoru

Tak głosowali Polacy za granicą | 28.10.2015

Znane są wyniki głosowania Polaków za granicą. Podobnie jak w kraju, zwyciężyło w nich Prawo i Sprawiedliwość, choć Polacy mieszkający w Republice Czeskiej poparli Platformę Obywatelską.

Ten tekst przeczytasz za 2 min.
Fot. ARC


Niedzielne wybory do Sejmu i Senatu RP zorganizowano w 86 państwach na sześciu kontynentach. Ze względu na różnice czasowe głosowanie za granicą trwało aż 35 godzin. Spośród 196 216 osób uprawnionych, ostatecznie wzięło w nim udział 174 805. Frekwencja wyniosła więc 87,64 proc.

Za granicami kraju zwyciężyło Prawo i Sprawiedliwość, które otrzymało 33,61 proc. głosów, druga Platforma Obywatelska cieszyła się poparciem 18,59 proc. głosów, a trzeci Komitet Wyborczy Kukiz'15 – 15,31 proc. Czwarte było ugrupowanie KORWIN – 12,54 proc., piąta Nowoczesna Ryszarda Petru – 9,19 proc., szósty Komitet Wyborczy Razem – 5,46 proc., siódma Zjednoczona Lewica – 4,58, a ósmy PSL – 0,46 proc.

Wyborcze wyniki w Republice Czeskiej mocno różniły się jednak od tych ogólnoświatowych. W Czechach zwyciężyła Platforma Obywatelska – 26,24 proc., przed Prawem i Sprawiedliwością 19,26 proc. i Nowoczesną Ryszarda Petru – 16,25 proc. Kolejne miejsca zajęły: KW Razem – 12,01 proc., KORWIN – 11.31 proc., Zjednoczona Lewica – 7,33 proc., Kukiz'15 – 5,83 proc. i PSL – 1,50 proc. W Republice Czeskiej udział w głosowaniu wzięło jednak 1139 osób spośród 1229 uprawnionych (frekwencja wyniosła 92,68 proc.). Preferencje wyborcze tutejszych Polaków nie mogły więc w istotny sposób wpłynąć na generalne wyniki wyborów poza granicami kraju.

W wyborach do Senatu za granicą zwyciężyła z kolei Anna Maria Anders (PiS), która uzyskała 46,85 proc. głosów. Druga była Barbara Borys-Damięcka (PO) – 34,35 proc., a trzecia Katarzyna Pawlak (KW Obywatele do Parlamentu). W Republice Czeskiej wyniki te ułożyły się inaczej. Wygrała Barbara Borys-Damięcka (55,03 proc.), przed Anną Marią Anders (28,21 proc.) i Katarzyną Pawlak (16,76 proc.). Ostatecznie – dzięki głosom zdobytym w Warszawie – to właśnie Barbara Borys-Damięcka zasiądzie w polskim Senacie.




Może Cię zainteresować.