niedziela, 11 maja 2025
Imieniny: PL: Igi, Mamerta, Miry| CZ: Svatava
Glos Live
/
Nahoru

Tłumaczenia z licencją | 25.04.2021

Na Zaolziu sporo osób zajmuje się tłumaczeniami, problem jednak w tym, że nie każdy, kto zna język polski, jest w stanie dobrze tłumaczyć. Po prostu, by uprawiać tę profesję trzeba mieć odpowiednie predyspozycje. Dodatkowo czym innym jest tłumaczenie dzieł literatury –poezji czy prozy – a czym innym specjalistyczne tłumaczenia prawnicze i ekonomiczne, jakimi zajmuję się na co dzień – mówi Dariusz Branny z Boconowic.

Ten tekst przeczytasz za 1 min. 15 s

Dariusz Branny jest z wykształcenia prawnikiem. Na co dzień pracuje w Sądzie Powiatowym w Karwinie, dodatkowo zajmuje się zaś tłumaczeniami. Tę działalność rozpoczął przed trzynastu laty. Od dwunastu jest również tłumaczem przysięgłym.

– Początki były prozaiczne. Okazało się, że kolega ze studiów potrzebuje tłumaczeń na język czeski. I tak dostałem pierwsze zlecenie. Z czasem było ich więcej, więc założyłem firmę. A gdy pojawiła się potrzeba tłumaczeń przysięgłych, wniosłem do Sądu Wojewódzkiego w Ostrawie o mianowanie mnie tłumaczem przysięgłym – wspomina Dariusz Branny. Zauważa przy tym, że obecnie dużo trudniej otrzymać licencję tłumacza przysięgłego. – W tym roku zaczęła obowiązywać nowa, dużo bardziej rygorystyczna ustawa. Teraz wymagania są dużo trudniejsze od tych, jakie ja musiałem spełnić. By zostać tłumaczem przysięgłym trzeba ukończyć studia tłumaczeniowe lub filologiczne, ewentualnie zdać specjalny państwowy egzamin językowy w dziedzinie tłumaczeń – mówi Dariusz Branny i dodaje, że od nowego roku tłumaczenia zostały też rozdzielone na ustne i pisemne, więc tłumacze przysięgli mogą teraz wybierać, czy chcą wykonywać obie te czynności czy tylko jedną z nich.

Cały tekst znajdziecie we wtorkowym wydaniu drukowanym.



Może Cię zainteresować.