piątek, 3 maja 2024
Imieniny: PL: Jaropełka, Marii, Niny| CZ: Alexej
Glos Live
/
Nahoru

To będzie „Droga przełomu” | 19.03.2017

Ten tekst przeczytasz za 3 min. 15 s
Fot. mat prasowe

Tym razem wyruszamy 7 kwietnia – stwierdza Marek Mokrosz, koordynator Ekstremalnej Drogi Krzyżowej, która w tym roku po raz trzeci poprowadzi z Jabłonkowa do Puńcowa po polskiej stronie granicy. Zapisy na tę nietypową wędrówkę, której tegorocznym tematem będzie „Droga przełomu”, już trwają.


Idea Ekstremalnej Drogi Krzyżowej narodziła się w 2009 r. w Krakowie. Ekstremalna Droga Krzyżowa to wyzwanie dla tych, którzy nie boją się wysiłku. EDK polega bowiem na pokonaniu wybranej, około 40-kilometrowej trasy. Wędrówka odbywa się w nocy w ciszy i samotności. W tym roku po raz trzeci oficjalnie wezmą w niej także katolicy na Zaolziu. Z myślą o nich opracowano aż trzy trasy. Pierwsza z nich nosi nazwę „Śląsk Cieszyński”, liczy 30 kilometrów i prowadzi klasycznym już szlakiem z Jabłonkowa przez Stożek, Soszów i Czantorię do Lesznej Górnej i Puńcowa. – To nasza klasyczna trasa. Ponieważ jednak w zeszłym roku w Puńcowie obok wiernych, którzy byli mocno zmęczeni, spotkaliśmy i takich, którzy twierdzili, że jeszcze daliby radę iść dalej, postanowiliśmy dla nich przygotować kolejne propozycje – tłumaczy Marek Mokrosz.

Jedną z nich jest trasa Matki Boskiej Częstochowskiej. Od trasy Śląsk Cieszyński różni się ona początkowym odcinkiem, który prowadzi obok kaplicy Matki Boskiej Częstochowskiej w Piosecznej. Ta trasa jest o trzy kilometry dłuższa od pierwszej, dalej jednak prowadzi tym samym szlakiem. W tym roku przygotowaliśmy również trzecią trasę, która w całości prowadzi czeską stroną Beskidów – mówi Mokrosz.

40 kilometrowa trasa św. Anny zaczyna się w Jabłonkowie, po czym podąża na Kozubową i dalej grzbietem górskim na Jaworowy, gdzie stoi nowy krzyż. Następnie schodzi do Oldrzychowic i przez Trzyniec zmierza do Puńcowa. – Ta trasa jest najtrudniejsza nie tylko ze względu na swą długość, ale także dlatego, że celowo nie jest tak szczegółowo opisana jak dwie pozostałe. Wszystko po to, by dodać jej „ekstremalności”. Mogą więc na niej wystąpić problemy orientacyjne zwłaszcza nocą albo w czasie mgły – mówi Mokrosz, który dodaje, że w tym roku Polskę z Republiką Czeską połączy jeszcze jedna Ekstremalna Droga Krzyżowa. 48-kilometrowa EDK Matki Boskiej Frydeckiej rozpoczyna się w Zamarskach, po czym przez Cieszyn, Ropicę, Gnojnik, Toszanowice, Domasławice prowadzi do Frydka-Mistka. – Ta trasa proponuje wędrówkę po nizinach, została więc wytyczona w trochę innym terenie niż nasz. Koordynuje ją jednak osoba, która w ubiegłym roku pokonała naszą trasę – zdradza Mokrosz.

Zapisy na tegoroczną EDK już trwają. By wziąć udział w wędrówce trzeba wejść na stronę internetową Ekstremalnej Drogi Krzyżowej(www.edk.org.pl),znaleźć rejon „Jablunkov – Puńców” albo rejon „Zamarski” i wypełnić odpowiedni formularz. – Pierwsze zgłoszenia już mamy, ale ich kulminacja tradycyjnie nastąpi zapewne na kilka dni przed wydarzeniem, kiedy mniej więcej będzie wiadomo, jakiej pogody można się będzie spodziewać – mówi Mokrosz.




Może Cię zainteresować.