Wędkarz zgłosił we wtorek po południu na policji, że w zbiorniku osadowym w pobliżu kopalni Darków zauważył bezwładne ciało ludzkie. Topielca wyłowili policyjni nurkowie.
Ustalono, że chodzi o 56-letniego mężczyznę. Według przywołanego patologa, przyczyną zgonu było utonięcie. Wykluczył winę innej osoby. Sprawą zajęła się służba kryminalna.