Uczniowie Średniej Szkoły Zawodowej Huty Trzynieckiej we wtorek po Wielkanocy przyszli razem z nauczycielem Martinem Svobodą do miejscowego szpitala, by oddać krew. Honorowe krwiodawstwo ma już w szkole swoją tradycję.
Młodzież przychodzi do szpitala cztery razy w roku w grupach liczących co najmniej 20 osób. Zwykle chodzi o uczniów klas 3. i 4., ponieważ dawcami mogą być tylko osoby pełnoletnie. Za każde oddanie krwi przysługuje im dzień wolny od nauki oraz pochwała wychowawcy klasy.